Mieszkańcy Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie zauważyli, że przy malowaniu pasów i innych oznaczeń na jednej z miejscowych dróg popełniono błąd. Zamiast słowa „dzieci” (po rosyjsku „dieti”) ostrzegającego kierowców, by prowadzili ostrożnie, jest nic nie znaczące”tidie”.
Sprawę postanowiła wyjaśnić państwowa rosyjska agencja RIA Nowosti. Uzyskała w miejscowym „departamencie transportu i rozwoju infrastruktury drogowo-transportowej” informację, że do błędu doszło z powodu, jak czytamy, czynnika ludzkiego.
„Zawinił wszedł czynnik ludzki. Pracownicy prywatnej firmy drogowej nakładali oznaczenia późno wieczorem i pomylili szablony” – napisano w oświadczeniu.
Błędny napis został już usunięty.
Oprac. MaH, twitter.com, vz.ru, ria.ru
1 komentarz
Dezydery
31 sierpnia 2021 o 15:14Ten czynnik ludzki, to pewnie wypity w nadmiarze płyn do chlodnic. W tym kibucu to normalka.