Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow tłumaczył w czwartek słowa Putina o naturalnym samooczyszczaniu się społeczeństwa rosyjskiego ze zdrajców, łajdaków i sprzedawczyków. Słowa te padły na środowej naradzie dot. wsparcia dla gospodarczego rozwoju regionów kraju.
Putin wyraził przekonanie, że Zachodowi zależy na tym, by całkowicie odizolować Rosję od reszty świata. Dla realizacji tego celu będzie on szukał poparcia tzw. piątej kolumny, jednak wg Putina naród rosyjski odróżni patriotów od zdrajców i nastąpi samooczyszczenie, które wzmocni kraj.
17 marca, komentując słowa prezydenta Władimira Putina o naturalnym samooczyszczaniu się rosyjskiego społeczeństwa, Pieskow zauważył, że „bardzo wielu ludzi okazuje się być, mówiąc po rosyjsku, zdrajcami”;
„W tak trudnych czasach i w tak odpowiedzialnych sytuacjach, emocjonalnie bardzo podniosłych, tak wielu ludzi pokazuje swoją istotę” – powiedział Pieskow.
„Oni sami znikają z naszego życia. Niektórzy odchodzą ze stanowiska, inni kończą czynną służbę, jeszcze inni opuszczają kraj i przenoszą się do innych państw. Tak właśnie odbywa się oczyszczanie. Niektórzy łamią prawo i są karani zgodnie z wyrokami sądowymi” – podsumował.
Poproszony o komentarz na temat przypadków umieszczania liter „Z” na drzwiach osób sprzeciwiających się wojnie, Pieskow wyraził wątpliwość, czy jest to „jakikolwiek krok w kierunku oczyszczenia”.
„Teraz wszyscy bardzo emocjonalnie podchodzą do tego, co się dzieje. Bardzo wiele osób chce nie tylko emocjonalnie, ale i skutecznie wspierać prezydenta. Jest ich przytłaczająca większość” – podkreślił.
oprac. ba/tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!