Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że odmowa uznania przez kraje zachodnie Aleksandra Łukaszenki za prezydenta Białorusi to pogwałcenie prawa międzynarodowego i próba mieszania się w wewnętrzne sprawy Białorusi.
Jak pisaliśmy, oświadczenia o braku legitymacji Łukaszenki do rządzenia wydała UE i poszczególne kraje UE i NATO po sekretnej „inauguracji” nowej kadencji Aleksandra Łukaszenki.
Pieskow dodał, że nieuznawanie Łukaszenki przez UE skomplikuje jej relację z Rosją i nie wpłynie na relacje Rosji z Białorusią
Oprac. MaH, rferl.org
4 komentarzy
Golgotan
25 września 2020 o 21:48Powinni jeszcze potępić naród białoruski za nie uznanie Łukaszenki za prezydenta Białorusi.😀
Andrew
26 września 2020 o 06:01Dyktator ma czarnobyl w głowie..
kuraż
27 września 2020 o 14:43Unia Europejska nie ma żadnego obowiązku uznawać faszysty łukaszenki, mordującego ludzi na ulicach,
za prawowitego prezydenta Białorusi.
Sarmata
27 września 2020 o 22:11@ kuraż faszysty? masz coś z deklem, czy po prostu nie rozumiesz znaczenia słów?