Administracja prezydenta Rosji poinformowała, że oczekuje wizyty Aleksandra Łukaszenki na okupowanym przez Rosję Krymie. Powiedział o tym rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow na antenie kanału telewizyjnego „Rossija 1”.
„Czy czekamy na prezydenta Białorusi na Krymie? Oczywiście, że czekamy” – powiedział.
Wcześniej Łukaszenka w odpowiedzi na restrykcje nałożone przez Ukrainę zagroził otwarciem połączeń lotniczych z Białorusi na okupowany Krym.
„Ukraina zamknęła dla nas niebo… Mamy własne sanatorium na Krymie, gdzie ludzie zawsze podróżowali, latali i tak dalej. Aby nie zadrażniać relacji, my przez Ukrainę docieraliśmy na Krym – jedni pociągiem, inni samochodami albo samolotem. Teraz – zamknęli niebo. I powiedziałem Putinowi: „Proszę cię , pomyśl o tym, jak możemy dotrzeć na Krym”.
Opr. TB, UNIAN
fot. www.youtube.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!