Kosowo poprosiło amerykańską firmę technologiczną Apple o umieszczenie go na mapach.
Minister spraw zagranicznych Kosowa Meliza Haradinaj napisała na Twitterze 26 lipca, że wysłała list do szefa giganta Tima Cooka i poprosiła o „podjęcie natychmiastowych kroków w celu prawidłowego przedstawienia uznanych na świecie granic Kosowa w serwisie AppleMap”.
Na tych mapach Kosowo jest pokazane jako część Serbii, co, jak powiedziała minister, „stoi w bezpośredniej sprzeczności z rzeczywistością polityczną i prawną”.
Kosowo, zdominowane przez etnicznych Albańczyków ogłosiło niepodległość od Serbii w 2008 roku, co zostało uznane przez około 100 krajów – ale nie przez Serbię, Rosję i pięć krajów UE.
„Odczuwamy to jako krzywdę naszych obywateli, którzy ponieśli ogromne straty w naszej walce o niepodległość” – napisał na Twitterze Haradinaj.
„Jest to również postrzegane jako zniewaga dla naszego państwa”.
Haradinaj powiedział, że inni dostawcy usług cyfrowych, tacy jak LinkedIn, Twitter, Facebook i Spotify, zaktualizowali „swoją platformy, menu i opcje, aby prawidłowo reprezentować Republikę Kosowa jako suwerenne i niezależne państwo”. Apple nie odpowiedział od razu na prośbę agencji prasowej AP o komentarz.
AP Oprac MK
foto wikipedia
1 komentarz
SyøTroll
28 lipca 2020 o 23:56Może, USA chce Kosovo na powrót podłączyć pod Serbię, by przeciągnąć ją na swoją stronę ?