Janusz Korwin-Mikke ma medialnych przyjaciół w „Noworosji”. Dzisiaj finansowany przez Kreml portal „Russkaja Wiesna”, powołując się na polskie „Wiadomości” donosi:
„Kandydat na prezydenta Polski, eurodeputowany Parlamentu Europejskiego Janusz Korwin-Mikke w wywiadzie dla „Wiadomości” oświadczył, że snajperzy, którzy strzelali podczas wydarzeń na Majdanie w lutym 2014 roku, zostali przeszkoleni w Polsce” (cytat za rusvesna.su). Materiał jest opatrzony tytułem „Na Majdanie strzelali polscy snajperzy, była to prowokacja na rozkaz Waszyngtonu” i zdjęciem:
Mikke powtarza tezy rosyjskiej propagandy. Tę o polskich snajperach na Majdanie wygłosił niemal tydzień temu w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. Polacy do bełkotu „rozrywkowego staruszka” już przywykli i traktują go jak polskiego „Żyrinowskiego” (o którym Mikke mówi, że jest wariatem). Kto jest niespełna rozumu, powinni sprawdzić specjaliści, pewne jest natomiast, że na słowa Mikkego powołują się co chwila rosyjskie media i promują go – obok Magdaleny Ogórek – jako kandydata na najwyższy urząd w RP. Trudno oprzeć się wątpliwościom, czy podobna promocja nie odbywa się również w Warszawie.
Kresy24.pl/rusvesna.su
10 komentarzy
Ebola
20 kwietnia 2015 o 13:02Są wariaci w FBI i są w Polsce jakie to ma znaczenie ?? i tak jesteśmy wszyscy dymani i skazani na samozagładę .
Arek.
20 kwietnia 2015 o 22:33Cytując powiem, iż jest „Pożytecznym idiotą” oczywiście pożytecznym dla Putina……………
zzzz
20 kwietnia 2015 o 14:01Wariatami są redaktorki tego szamba. W jakim świecie wy żyjecie? Po-PISowcy obłudnicy. Tfu!
JURIJ RUSKI BANDYTA
20 kwietnia 2015 o 17:49NIE CHRZĄKAJ ŚMIERDZĄCY WIEPRZU – TUTAJ JEST KULTURA – COŚ OBCEGO DLA CIEBIE… })
Paweł
21 kwietnia 2015 o 08:54Niedawno, oglądając TVP Historia, usłyszałem bardzo mądre zdanie. Chodziło o pracę Oskara Langego dla sowietów: „pożyteczny idiota prawie niczym nie różni się od agenta”.
Rzeczywiście. Agentowi wpływu można udowodnić, że jest agentem tylko wówczas, jeżeli złapie się go za rękę w chwili, gdy bierze pieniądze; a dziś, w dobie internetu, różnych instytucji-pralni i przy dostępności najróżniejszych środków technicznych, jest to prawie niemożliwe. To już nie są czasy kamieni-skrytek ani skrzynek kontaktowych w domkach dla ptaków. Ba, nawet jeżeli złapie się kogoś na braniu pieniędzy (vide Leszek Miller), to i tak nie pociąga to za sobą żadnych konsekwencji.
Tak więc trudno odpowiedzieć na pytanie, kim jest Korwin-Mikke, kim jest Mateusz Piskorski, kim jest Isakowicz… A nawet, jeżeli się to wie, to trudno jest cokolwiek udowodnić. Dla FSB przegranie do agenta odpowiedniej sumy w karty nie stanowi przecież trudności 🙂 A jak uczy nas historia innego Piskorskiego, można też wygrać 100 razy pod rząd w kasynie i nikogo to nie zdziwi. Albo, jak w przypadku kolejnego „działacza-rozrabiacza”, otrzymać korzystne warunki przy zakupie rosyjskiego węgla.
Trochę łatwiej jest odpowiedzieć na pytanie, kim jest doktor Ogórek, ponieważ wiadomo, że jest to osoba blisko związana z Leszkiem Millerem, a jego akurat udało się „złapać za rękę” w chwili brania pieniędzy…
Asaff
21 kwietnia 2015 o 13:03Masz nie po kolei w głowie skoro wierzysz w wariackie słowa tej karykatury człowieka. Szkoda, że tylu antysystemowych oszołomów się nawlekło.
true story
20 kwietnia 2015 o 14:24Tezę o tym że na Majdanie strzelali ludzie przeszkoleni między innymi w Polsce JKM wygłosił w marcu 2014. Więc jeżeli ktokolwiek kogoś inspirował to raczej odwrotnie. Wątpliwości i informacje dotyczące tego kto strzelał (prócz Berkutu) pojawiały się od początku. W tym roku materiał na ten temat pojawił się między innymi w BBC i prasie niemieckiej. O tym że nie ma wyników śledztwa w tej sprawie nie trzeba chyba przypominać.
miron
20 kwietnia 2015 o 20:29słyszałem relacje jak ktoś był na majdanie wtedy i miał taksówkarza który go woził jak zaczęła się strzelanina strzelano nie tylko ze strony berkutu ale także ze strony prawego sektora, kolega przestał się dziwić jak w wyniku przypadkowej konfrontacji okazało się że cały bagażnik jego taksówki wypełniony jest kałachami i amunicją która taksiarz dowoził dla prawego sektora więc JKM podaje informacje mające potwierdzenie w licznych relacjach świadków
Asaff
21 kwietnia 2015 o 13:05A ja słyszałem relacje jednego Ukraińca co sprzedawał marchewkę u mnie na targu, że widział jak rosyjski specnaz strzelał na Majdanie. Jak żyć?
M.M.Vancouver.
22 kwietnia 2015 o 11:52– niestety i u nas nie brak takich „zakochanych”w Leninie,Stalinie i Putinie pomimo tylu lat ? Nadal znajduja sie ich wyznawcy pomimo,ze juz dawno „stopnialy te ich wielkie ideay” i pozostaly po nich tylko zbrodnie! J-ego K-rolewskiej M-osci brak tylko orderu Leina i gwiazdy czerwonej – wiec sie podlizuje Moskwie bo w Brukseli takich jeszcze nie daja!