To już drugi wybuch bomby w tym samym budynku. Tym razem celem zamachowców była partia „Samopomoc”.
Siła eksplozji była ogromna. Jego odgłosy słychać było nawet w oddalonych punktach miasta. Jak informują lokalne media powołując się na źródła MSW, ładunek podłożono w centrum biznesowym od strony ul. Krasnowa, gdzie znajduje się biuro partii „Samopomoc”. Według wstępnych ustaleń nie ma zabitych ani rannych.
W nocy z 4 na 5 stycznia w tym samym budynku podłożono łaunek w Centrum Koordynacyjnym ds. pomocy dla żołnierzy, walczących z w strefie ATO. Milicja zakwalifikowała wybuch jako atak terrorystyczny, a władze Odessy wzmocniły patrole Gwardii Narodowej na ulicach miasta. Dzień wcześniej. 3 stycznia nieznani sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy pod cysternę na podmiejskiej stacji kolejowej Odessa-Peresyp.
Z kolei 6 lutego wyleciała w powietrze siedziba „Priwatbanku”.
Wybuchy wstrząsały miastem dwukrotnie również w grudniu: 24 grudnia ładunek eksplodował na stacji kolejowej Zastawa-1, kiedy wjeżdżał pociąg. Dwa dni wcześnien bomba wybuchła na przedmieściach. Ukraińska Służba Bezpieczeństwa zatrzymała wówczas 55-letniego mieszkańca Czerniowiec, który miał przygotowywać kilka zamachów w Odessie i okolicach miasta na zlecenie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
„Samopomoc”, która była celem dzisiejszego nocnego zamachu, to partia powstała z inicjatywy mera Lwowa Andrija Sadowego na bazie stworzonej przez niego w 2004 r. organizacji pozarządowej o takiej samej nazwie. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych partia otrzymała 10,97%, co przełożyło się na 32 mandaty z listy krajowej (jej zapleczem byli m.in. dowódcy batalionu „Donbas”) i dołączyła do koalicji rządowej współtworzącej powołany po wyborach gabinet Arsenija Jaceniuka.
Kresy24.pl
3 komentarzy
sedzia dred
12 marca 2015 o 10:58w realiach wojennych powinno się takich zamachowców rozstrzeliwać na miejscu i byłby spokój.
Dajaman
12 marca 2015 o 12:49popieram
bogdas
12 marca 2015 o 14:54Popieram