Sąd rejonowy w Homlu skazał działacza opozycyjnego Jurija Rubcowa na półtora roku pozbawienia wolności. Wyrok wydała sędzia Natalia Wojciechowicz. Rubcow został skazany z artykułu 391 kodeksu karnego, „znieważenie sędziego”. Prokurator domagał się dla niego trzech lat pozbawienia wolności.
Dochodzenie przeciwko Rubtsowowi zostało wszczęte 5 sierpnia, wówczas został przesłuchany w charakterze podejrzanego przez Komitet Śledczy dla rejonu Sowieckiego w Mińsku. Podstawą oskarżenie było zeznanie sędziego Kiriła Połuleha, który twierdzi, że w toku prowadzonej sprawy administracyjne przeciwko Robcowowi, 28 kwietnia obraził sędziego, który wydał na niego wyrok.
W kwietniu br., Rubcow był sądzony za wyjście na ulicę w koszulce z napisem „Łukaszenka odejdź!”. Opozycjonista zgłosił podczas trwania procesu zastrzeżenia do protokołu sędziowskiego, w którym zostały wzięte pod uwagę jedynie zeznania milicjantów, którzy go aresztowali. Sąd nie chciał słuchać o przesłuchaniu innych świadków. Gdyby uwzględnił ich zeznania w protokole, musiałby oczyścić opozycjonistę z zarzutów.
Po odbyciu kary – 30 dni aresztu, już na wolności Robcow powiedział, że „ jego wyrok był na zamówienie polityczne, a sędzia, który decyduje się na współpracę z reżimem musi robić to, czego oczekuje władza” . Te słowa stały się przyczyną wszczęcia kolejnej sprawy i skazania go na 1,5 roku pozbawienia wolności.
Kresy24.pl/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!