Dzisiejszego wieczora i nocy, tak jak codziennie od tygodnia, tłumy zebrały się pod budynkiem parlamentu w Tbilisi protestując przeciwko rosyjskiej okupacji Abchazji i Osetii Południowej oraz działaniom obozu rządzącego w Tbilisi.
Co prawda, do dziś uwolniono wszystkich 51 demonstrantów zatrzymanych podczas pierwszego dnia protestów, gdy doszło do szturmu na parlament, gdzie przemawiał rosyjski deputowany niechętny Gruzji (cała delegacja rosyjska została wtedy ewakuowana i przewieziona na lotnisko, skąd udała się do Rosji). Jednakże, demonstranci domagają się dymisji ministra spraw wewnętrznych i pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich odpowiedzialnych za brutalną akcję policji (rannych zostały setki osób, niektórzy stracili oko w wyniku postrzału gumową kulą). Niektórzy demonstrujący wciąż też domagają się przedterminowych wyborów oskarżając rząd o korupcję, nadużywanie władzy i uległość wobec Rosji.
7 dzień demonstracji. Gruzini śiewają swój hymn a zaraz potem odtwarzają z głośniķów hymn Unii Europejskiej. Dzień po tym kiedy UE zdradziło Ukrainę i też Gruzję przywracając Rosji prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Rozwijamy polską flagę. Jesteśmy z Gruzją. pic.twitter.com/xi1SReinHU
— Marcin Mamoń (@MarcinMamon) June 26, 2019
Meanwhile Day 7 of Protests In #Tbilisi Georgia against #Russia-n meddling. Large crowds despite Speaker’s resignation: pic.twitter.com/Fdhb1LmmVc
— Joyce Karam (@Joyce_Karam) June 26, 2019
Nastrojów na pewno nie uspokoiła dzisiejsza decyzja 91 parlamentarzystów przy 0 przeciw (opozycja zbojkotowała głosowanie), by na wniosek prokuratury pozbawić immunitetu parlamentarzysty polityka opozycyjnego ugrupowania Zjednoczony Ruch Narodowy, Nikę Melię. – Wierzę, że jestem po dobrej stronie historii, a wy po złej – mówił pod adresem parlamentarzystów rządzącego Gruzińskiego Marzenia Melia. Jego partia oskarżyła szefa rządzącej partii Bidzinę Iwaniszwilego o „sformalizowanie dyktatury”
Melia został oskarżony przez prokuraturę generalną o spowodowanie masowej przemocy w nocy z 20 na 21 czerwca.
Tymczasem Radio Wolna Europa/Radio Swoboda opublikowało reportaż z Gruzji, w którym przeprowadzono sondę wśród rosyjskich turystów, z pytaniem, jak się czują się wobec aktualnej sytuacji w tym kraju. W zasadzie wszyscy wydawali się zaskoczeni pytaniem i chwalili wypoczynek w Gruzji. Przypomnijmy, że rzeczniczka rosyjskiego MSZ straszyła pogromami Rosjan w Gruzji, a prezydent Rosji Władimir Putin polecił wstrzymać loty samolotów pasażerskich do Gruzji od 8 lipca, a wcześniej ewakuować z Gruzji Rosjan.
Materiał, w którym wypowiadają się zwykli rosyjscy turyści przebywający w Gruzji, można obejrzeć poniżej, w języku rosyjskim i angielskim.
AKTUALIZACJA:
Protesty w Gruzji nie kończą się, demonstracje odbyły się także z czwartku na piątek.
AKTUALIZACJA 2:
Demonstracje antyrządowe i antykremlowskie kontynuowane były z piątku na sobotę, z soboty na niedzielę. Oznacza to, że trwają już 10 dni.
AKTUALIZACJA 3:
W niedzielę po południu ponownie rozpoczęła się antyrządowa i antykremlowska demonstracja w Tbilisi . Trwała jak zwykle do późnych godzin nocnych. Demonstracja, której uczestnicy domagali się natychmiastowej dymisji ministra spraw wewnętrznych Giorgi Zacharii odbyła się 30 czerwca też w mieście Zugdidi. Zacharia parę dni temu powiedział, że podejmie decyzję o swojej przyszłości dopiero gdy pozna wyniki śledztwa w sprawie wydarzeń z początków protestów. Do dziś jeszcze 6 rannych wówczas osób jest hospitalizowanych.
Oprac. MaH, civil.ge, rustavi2.ge, kavkaz-uzel.eu, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!