Deputowany i przewodniczący partii „Platforma Opozycyjna – Za życie” Wiktor Medwedczuk został poinformowany o zastosowaniu wobec niego aresztu i wyznaczeniu kaucji w wysokości 1 mld hrywien. Ta sankcja związana jest z postawionymi mu zarzutami o zdradę stanu i wsparcie dla terroryzmu. Poinformował o tym jego kolega partyjny Renat Kuzmin.
Przypomnijmy, że Medwedczuk przebywa już w areszcie domowym w związku z zarzutami w podobnej sprawie.
„Medwedczuk właśnie otrzymał wniosek o aresztowanie lub kaucję w wysokości miliarda hrywien. Dzieje się tak pomimo faktu, że Medwedczuk jest już w areszcie domowym, nie narusza go, a zgodnie z prawem sąd po prostu nie może zmienić środka zapobiegawczego na surowszy” – poinformował.
Zaznaczył, że Medwedczuk nie będzie w stanie wpłacić tak dużej kaucji, bo podlega sankcjom Rady Bezpieczenstwa Narodowego i Obrony Ukrainy i nie będzie mógł wpłacić tych pieniędzy.
Przypomnijmy, że 8 października Wiktor Medwedczuk został poinformowany o nowym podejrzeniu zdrady stanu i pomocy w terroryzmie. Według śledczych działania Medwedczuka miały na celu podważenie niezależności energetycznej Ukrainy.
W latach 2014-2015 Medwedczuk miał uczestniczyć w nielegalnym zakupie węgla z okupowanego Donbasu.
11 maja prokurator generalna Irina Wenediktowa podpisała wniosek w sprawie podejrzeń wobec deputowanych Medwedczuka i Tarasa Kozaka o zdradę państwa i próbę grabieży zasobów narodowych na okupowanym Krymie.
Kozak przebywa poza Ukrainą. Dla Medwedczuka sąd wybrał środek zapobiegawczy w postaci aresztu domowego z noszeniem elektronicznej bransoletki.
7 lipca sąd przedłużył do 11 listopada termin postępowania przygotowawczego w sprawie przeciwko Medwedczukowi i Kozakowi.
Opr. TB, https://www.facebook.com/RRKuzmin/
fot. Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!