Z ogłoszonej pod koniec zeszłego tygodnia przez szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella kolejnej listy – tym razem 71 osób, które mają zostać objęte sankcjami w wyniku ich udziału w agresji Rosji na Ukrainę, Węgrzy chcą usunąć co najmniej trzy nazwiska…
Węgierska dyplomacja sprzeciwia się umieszczeniu na liście:
- prezydenta Republiki Tatarstanu Rustama Minnichanowa, który według Unii Europejskiej „ułatwia nielegalne i przymusowe deportacje ukraińskich dzieci do obozów w Tatarstanie, w tym do obozu Miras w obwodzie zielenodolskim, z naruszeniem praw ukraińskich dzieci i prawa ukraińskiego”;
- wiceminister obrony Rosji Tatiany Szewcowej, która „decyduje między innymi o wynagrodzeniach dla rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie”;
- szefa Kolei Białoruskich Władimira Morozowa, który stoi na czele firmy „czynnie pomagającej rosyjskiej logistyce wojennej”.
RES na podst. portal Wolna Europa
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!