Fundusz Emerytalny Federacji Rosyjskiej dokonał przeliczenia liczby emerytów w Moskwie i opublikował wyniki. Okazało się, że w dwóch domach mieszkają razem sami stulatkowie. W ten sposób wszystkie dane rodzin kilkudziesięciu oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego znalazły się bazach danych „cywilnego” ubezpieczyciela społecznego oraz do internetowych ksiąg adresowych.
O sprawie armia dowiedziała się dopiero, gdy urzędnicy podejrzewając jakieś oszustwo z wypłatą świadczeń emerytalnych zawiadomili policję i wybuchła afera. „Ministerstwo obrony ledwo zdążyło wyjaśnić całą sprawę” – twierdzi rosyjski portal śledczy „Dossier”. Więcej na ten temat tutaj. O innych kompromitacjach rosyjskiego wywiadu wojskowego (czyli Głównego Zarządu Rozpoznania, potocznie zwanego od akronimu – GRU) można przeczytać między innymi tutaj, tutaj, tutaj, tutaj lub tutaj.
Ale i służby cywilne mają problemy. Przy budynku Federalnej Służby Bezpieczeństwa w centrum Archangielska na północy Rosji dziś do eksplozji. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oznajmił, że był to zamach terrorystyczny, w którym zginęły dwie osoby, w tym 17-letni zamachowiec, który był anarchistą. Więcej na ten temat tutaj i tutaj.
Oprac. MaH, rp.pl, tvp.info
fot. Anna Aniczkowa, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!