Sąd w Armenii odmówił zwolnienia za kaucją byłego prezydenta Roberta Koczariana, który oskarżony jest o obalenie porządku konstytucyjnego i korupcję.
Prawnicy Koczariana i trzech byłych premierów Armenii złożyli petycję do sądu w Erewaniu o zwolnienie byłego prezydenta z aresztu, gdy w zeszłym tygodniu wznowiono jego głośny proces po dwumiesięcznej przerwie.
Podczas przesłuchania w dniu 8 maja 65-letni Koczarian twierdził, że jest narażony na zarażenie koronawirusem w więzieniu ze względu na swój wiek i problemy zdrowotne. Powiedział, że pomimo przebywania w celi samotnie, warunki nie pozwoliły mu „zachować bezpiecznego dystansu fizycznego”. Poprzednie petycje złożone przez prawników Koczariana, wzywające do zwolnienia ich klienta z aresztu, zostały odrzucone.
Prokuratorzy sprzeciwiają się takiemu posunięciu, mówiąc, że człowiek, który rządził Armenią w latach 1998–2008, mógłby uciec z kraju lub mataczyć.
12 maja były prezydent przeszedł operację w szpitalu w Erywaniu po raz drugi od siedmiu miesięcy. O sprawie informowaliśmy.
rferl.org oprac. Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!