Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria uzgodniły treść memorandum dotyczącego budowy gazociągu Eastring, który pozwoli im całkowicie uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu – podaje słowacki portal Aktuality.
Zamiast gazu z Rosji przez nową magistralę popłynie gaz z Azerbejdżanu, Iraku, Iranu i Cypru, a w razie potrzeby – także z Europy Zachodniej. Oczywiście rosyjski gaz również będzie można przesyłać, tyle że i bez niego projekt doskonale na siebie zarobi.
Nowy europejski gazociąg ma stanowić alternatywę dla porzuconego przez Rosję z przyczyn politycznych projektu South Stream oraz rosyjskich planów budowy gazociągu przez Morze Czarne do Turcji. Eastring ma połączyć system energetyczny Europy Zachodniej, Wschodniej i Bałkanów poprzez węzły na granicy słowacko-ukraińskiej i bułgarsko-tureckiej.
Przepustowość gazociągu ma wynieść od 20 do 40 mld m3 gazu rocznie, a jego długość – w zależności od wariantu – od 744 km do 1015 km. Koszt budowy to 750 mln euro – potrwa ona zaledwie 3 lata. Memorandum o budowie europejskiego gazociągu zostanie podpisane w najbliższym czasie.
Uniwersalny charakter gazociągu ma polegać m.in. na tym, że w zależności od potrzeb będzie nim można tłoczyć gaz w dowolnym kierunku. Nadal jednak nie jest do końca jasne jaką rolę w projekcie będzie pełnić Ukraina. Wiadomo tylko, że „ma zostać wykorzystany ukraiński potencjał tranzytowy”.
Projekt Eastring pozbawi Moskwę podstawowego narzędzia szantażu energetycznego wobec państw bałkańskich, dlatego budzi on na Kremlu poważne zaniepokojenie.
Kresy24.pl
7 komentarzy
wulgarny
9 marca 2015 o 18:43A dlaczego Polska się nie przyłączy? Czyżby stronnictwo ruskie miało taki mocny wpływ na polskojęzyczny rząd?
Kazimierz
9 marca 2015 o 20:14No właśnie. Nasz rząd od 7 lat zachowuje się jak nie nasz i nie myśli nic o przyszłości Polaków. Do tej pory POpaprance nie potrafili wybudować magazynów na gaz, a żeby było śmieszniej ostatnio przejęła tą budowę … ruska spółka !
ag
10 marca 2015 o 08:39Polska się nie przyłączy, bo Karpaty po drodze. Tak cienszko na mapę spojrzeć? Jednocześnie my możemy spokojnie ten gaz kupować i odbierać go z ruskiej rury. Tak działa wspólny europejski rynek gazu – najlepsze narzędzie walki z monopolem.
kardynal
11 marca 2015 o 10:14Aniby kogo ma obchodzić to ile polak placi za gaz rząd jest zajęty oszwabianiem ludzi i nabijaniem kabzy oczywiście własnej.Mowie jako Polak,dlaczego daliśmy się tak oszukać przez komuchow i tych obecnie rzadzacych . w ierzylem ze to będzie Polska, a co mam zamiast rządu bande skorwysynow która z Polski i z Polakow za sprawa jednego skorwysyna zrobila NIE PANSTWO A ZYDOWSKA KOLONIE a
Ale historia kolem się toczyi nic więcej na temat
tagore
11 marca 2015 o 14:20Praktycznie wszystkie państwa poza Rumunią to kraje
sprzyjające Rosji. Czy niemożliwy jest scenariusz w którym Gazprom odkupuje po wybudowaniu np. 51% udziałów w rurociągu?
tagore
nikt
11 marca 2015 o 15:23panowie zbliżają się wybory ….wszystko w naszych rekach
luki
14 czerwca 2015 o 10:46hahaha brawo brawo!!!tusk chciał w 2010 roku brac wyłącznie gaz z rosji i zamknął terminala budowe w swinoujsciu,,, a potem sie chcwalił w 2014 roku ze on zaczał go budowac a to była inicjatywa Pis,