W związku z konfliktem granicznym Prokuratura Generalna Kirgistanu zarzuca Tadżykistanowi złamanie umów międzynarodowych.
Według prokuratury „bandyckie formacje” i regularne oddziały Tadżykistanu „zdradziecko zaatakowały granice Republiki Kirgiskiej”. Podaje się, że atak ten przeprowadzono na ludności cywilnej z użyciem broni automatycznej, moździerzy, śmigłowców, ciężkich pojazdów opancerzonych, artylerii i innego rodzaju broni.
Prokuratura Kirgistanu zarzuca Tadżykistanowi złamanie umów międzynarodowych, w tym praw człowieka zawartych w Powszechnej Deklaracji ONZ z 1976 roku; umów WNP z 1991; Deklaracji z Ałma Aty z 1991 roku, Deklaracji Moskiewskiej z 1994 roku, porozumienia między Kirgistanem i Tadżykistanem z 1996 roku.
Prokuratura oświadczyła, że prowadzone są czynności dochodzeniowe, bada dowody rzeczowe, zdjęcia i nagrania wideo.
Jednocześnie osobne postępowanie prowadzi Prokuratura Generalna Tadżykistanu, która wszczęła sprawę karną przeciwko grupie wojskowych i obywateli Republiki Kirgistanu.
Przypomnijmy, że konflikt miał miejsce 29 kwietnia na terenie spornego terytorium odcinka granicy między Kirgistanem a Tadżykistanem. Do tarć między mieszkańcami doszło na skutek konfliktu o dostęp do wodociągu. Obie strony obarczają się winą oto, kto pierwszy otworzył ogień. Tadżykistan twierdzi, że armia kirgiska próbowała przejąć obiekt za pomocą ostrzału, a Kirgistan uważa, że to tadżyccy pogranicznicy pierwsi zaczęli strzelać.
Dość szybko jednak szefowie MSZ Kirgistanu i Tadżykistanu uzgodnili zawieszenie broni na granicy. 1 maja ogłoszono rozpoczęcie wycofywania wojsk ze strefy konfliktu, które zakończyło się 3 maja.
Oprac. DJK, ria.ru, lenta.ru
Fot. pixabay.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!