Kirgiscy prawodawcy nie zdołali zebrać kworum, aby omówić sposoby rozwiązania kryzysu politycznego w kraju. Kirgistan staną w obliczu „próżni władzy” po masowych protestach, które obaliły rząd na początku tego tygodnia.
Ustawodawca Ryskeldi Mombekov powiedział Radiu Swoboda, że tylko 40 posłów zebrało się w hotelu w Biszkeku, aby wyznaczyć datę nadzwyczajnej sesji parlamentu, wybrać tymczasowego premiera, który utworzy nowy gabinet, i zdecydować o wyborze prezydenta. Co najmniej 61 ze 120 posłów musi być obecnych na sesjach parlamentarnych, aby decyzje prawodawców można było uznać za wiążące. Była to druga próba zebrania parlamentarnego kworum od początku kryzysu, który można już nazwać rewolucją.
Rferl.org Oprac MK
foto wkipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!