Dyktator komunistycznej Korei Północnej przyjechał pociągiem do znanego portowego miasta na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Dziś zwiedza Władywostok, jutro spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Szczyt rosyjsko-północnokoreański przygotowywano podobno od miesięcy, ale dopiero parę dni temu poinformowano, że w kwietniu do takiego spotkania dojdzie. Pierwsze informacje mówiły o spotkaniu w Moskwie.
Po wjeździe do Rosji pociągu Kima, przy stacji Chasan, delegacja północnokoreańska została powitana przez dziewczyny w strojach ludowych chlebem i solą. Wręczyły tyranowi kwiaty.
Spośród oficjeli w grupie witającej był wiceminister spraw zagranicznych Rosji Igor Morgułow, ambasador Rosji w Korei Północnej Aleksandr Macegora, minister rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki Aleksandr Kozłow oraz gubernator Kraju Nadmorskiego Oleg Koźemiako.
Biuro prasowe Kraju Nadmorskiego podkreśliło, że Kim Dzong Un od dawna chciał odwiedzić Rosję.
Luksusowy, opancerzony i uzbrojony pociąg Kim Dzong Una przejechał 700 km z Pjongjangu, stolicy KRLD. Na pokładzie przyjechało też wielu wysokich urzędników i wojskowych.
Jutrzejsze rozmowy Kim-Putin mają dotyczyć „dyplomatycznego rozwiązania probemu nuklearnego na Półwyspie Koreańskim”.
– W ostatnich kilku miesiącach sytuacja wokół półwyspu ustabilizowała się, w dużej mierze dzięki inicjatywom Korei Północnej, która przerwała testy rakietowe i zamknęła rakietowy poligon doświadczalny – oświadczył doradca Kremla Jurij Uszakow.
Wiadomo, że najpierw dyktatorzy spotkają się w cztery oczy, potem do rozmówi dołączą inni oficjele, np. minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Prawdopodobnie po spotkaniu nie będzie wspólnego oświadczenia ani zawarcia jakiejś umowy.
USA domagają się denuklearyzacji Korei Południowej, Rosja stoi na stanowisku, że USA za ostro je naciskają.
Putin mówi, żeby odpuścić Korei Północnej, bo światu grozi „globalna katastrofa”
Rosja współpracuje gospodarczo z Koreą Północną, np. korzysta z pracy robotników północnokoreańskich pracujących za niskie stawki (tak było choćby przy budowie stadionów na Mundial 2018). Według niektórych medialnych informacji Rosja pomaga też Korei Północnej omijać sankcje ONZ.
Korea Północna łączy się z internetem za pośrednictwem Rosji
Amerykanie zresztą nałożyli w zeszłym roku sankcje na rosyjskie firmy za współpracę z Koreą Północną.
Nowe amerykańskie sankcje wobec Rosji. Tym razem uderzają też w słowacką firmę
Korea Północna uznała też aneksję Krymu przez Rosję.
W czerwcu 2018 roku i lutym 2019 na linii demarkacyjnej między Koreą Północną i Koreą Południową oraz w Wietnamie spotkali się prezydent USA Donald Trump i Kim Dzong Un. Bez efektu.
Oprac. MaH, rferl.org, infopolk.ru, youtube.com/Сегодня
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!