Na przejściu granicznym w Korczowej samochód osobowy Renault Lagina z impetem wjechał na nieczynną platformę autostradową i taranując separatory, barierki i szlaban przekroczył granicę z Ukrainą. Następnie zawrócił i zaczął uciekać z powrotem w stronę Polski.
Z informacji podanych przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej wynika, że pojazd był poszukiwany i uciekał autostradą A4. Kierowca nie reagował na sygnały wzywające do zatrzymania się, zignorował też strzały ostrzegawcze. Przyspieszył i wjechał z dużą prędkością na przejście graniczne w Korczowej (dokładniej: przejście Korczowa-Krakowiec). Kolejno, pokonując zabezpieczenia, ominął polską kontrolę graniczną i siłowo wyjechał na Ukrainę. Tam czekały na niego poinformowane wcześniej ukraińskie służby. Kierowca zawrócił i zaczął uciekać z powrotem do Polski, ale został zatrzymany przez ukraińskich funkcjonariuszy.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!