Łamało drzewa i zrywało dachy. W ciągu kilku minut ulice największego rosyjskiego kurortu zamieniły się w rwące potoki. Ruch jest sparaliżowany.
Soczi zostało zaatakowane przez niszczycielskie tornado, które nadciągnęło znad Morza Czarnego. Towarzyszy mu potężna ulewa. Na nagraniach widać, że lokalne rzeki i strumienie wyszły z brzegów. Zatopione ulice i powalone drzewa uniemożliwiają dostanie się do centrum miasta. Podtopiona jest część wybrzeża. Zamknięto plaże.
Synoptycy prognozują, że żywioł szybko nie odejdzie. W Soczi i na całym wybrzeżu Kraju Krasnodarskiego oczekiwane są jutro kolejne intensywne ulewy, burze, grad i porywisty wiatr. Zaobserwowano też tworzenie się nad morzem kolejnych tornad. Lokalne władze ostrzegają przed lawinami błotnymi, które mogą zejść ze zboczy Kaukazu.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!