Od 6 sierpnia br., na stronie internetowej radia Svaboda dostępna jest zaktualizowana wersja „Kartoteki Stalina”. Po dziesięciu latach zakończono pracę nad korektą wszystkich biogramów, jakie udało się uzyskać z archiwów KGB. Niestety, w geograficznym rozkładzie represji brakuje informacji dotyczących Grodzieńszczyzny, Homelszczyzny i Mohylewszyzny.
Głównym celem żmudnej pracy historyków było nadanie wersji literackiej suchym statystykom podanym w tabelach. Nowa wersja opracowana jest w języku białoruskim. Jak podkreślaja autorzy opracowania, teraz za „statystycznymi liczbami ofiar”, czytelnik będzie mógł zobaczyć tragedie konkretnych ludzi.
„Kartoteka Stalina” jest nie tylko dowodem zbrodni komunizmu, ale również swego rodzaju epopeją narodu białoruskiego z pierwszej połowy XX wieku., odzwierciedlającą nie tylko wydarzenia, suche fakty, ale również nastroje panujące w społeczeństwie. Jest też również najlepsze kompendium wiedzy o Białorusi tamtych czasów, o przekroju społecznym miast i wsi, poznajemy dzięki niej nazwiska i imiona ówczesnych mieszkańców poszczególnych miejscowosci.
Autorzy zwracają uwagę na absolutna przewagę wśród represjonowanych – mieszkańców wsi, chłopów i kołchoźników. Spośród ludności miejskiej, sporą część stanowią robotnicy wykwalifikowani, najczęściej trudniący się ochroną kolei, stróże, dozorcy, tragarze …
Zagadką dla badaczy jest fakt, że obsługą kanalizacji miejskich w ówczesnej Białorusi zajmowali się z jakiegoś powodu Niemcy, którzy przybywali z regionu Powołża. W kartotece Stalina jest wiele niewyjaśnionych kwestii, które wymagają oddzielnego badania.
Ale główna funkcja i misja Kartoteki pozostaje niezmienna – odnalezienie swoich bliskich! Dzięki publikacji, być może po raz pierwszy Białorusini będą mogli dowiedzieć się o losie swoich przodków, ale też o miejscu, z którego wywodzi się ich ród.
Autorzy zastrzegają jednak, że w publikacji mogą pojawiać się błędy w pisowni nazwisk, w datach urodzenia, aresztowania, i wykonania egzekucji, ponieważ w takiej formie zostały zapisane i funkcjonowały w archiwach KGB, a weryfikacja ich jest niemożliwa. Kolejny mankament Kartoteki, to brak w geograficznym rozkładzie represji Homelszczyzny, Mohylewszyzny i Grodzieńszczyzny. Historycy tłumaczą, że nie dysponują świadectwami z tych obszarów kraju, a wydobycie ich z KGB jest trudne, wręcz niemożliwe przy obecnej władzy. Tym nie mniej podkreślają, że etap pracy nad spisem osób represjonowanych na Białorusi został zakończony.
W kolejnym etapie, autorzy liczą na czytelników. Proszą o przesyłanie wszelkich informacji dotyczących losów osób i rodzin represjonowanych przez Stalina. Można to zrobić choćby wysyłając komentarz do artykułu zamieszczonego pod linkiem: http://www.svaboda.org/content/article/25067499.html.
Kresy24.pl/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!