Ostatnie zaognienie konfliktu wokół Górskiego Karabachu było tylko „rozpoznaniem w boju”, zapowiadającym znacznie poważniejsze wydarzenia – twierdzi cytowana przez rosyjskie media moskiewska politolog, ekspertka rosyjskiej Dumy Państwowej Karine Geworgian.
Według danych wywiadu wojskowego Armenii, na które powołuje się Geworgian, w Nachiczewańskiej Republice Autonomicznej (eksklawa Azerbejdżanu na terenie Armenii – red, Kresy24) znajduje się ponad tysiąc bojowników Państwa Islamskiego.
W relacji rosyjskiej politolog, Turcja zgromadziła na granicy z Nachiczewańską Republiką Autonomiczną duże siły wojskowe. Z kolei Azerbejdżan ma koncentrować swoje siły zbrojne w kierunku południowym.
– Nie wykluczam – mówi Geworgian – że możliwa jest wojskowa operacja, mająca na celu przebicie z Nachiczewania do Azerbejdżnu „korytarza Megrińskiego” przez terytorium Armenii.
Właśnie w tym rejonie eskaluje obecnie napięcie i trwa koncentracja wojsk oraz uzbrojenia, co zdaniem Geworgian oznacza, że właśnie Region Magriński,a nie Karabach, gdzie nadal będzie trwać ostrzał, stanie się miejscem najważniejszych działań wojennych, przy czym ma to nastąpić w najbliższym czasie.
Nachiczewańska Republika Autonomiczna jest jednostką administracyjną Azerbejdżanu. Stanowi jego eksklawę oddzieloną terytorium Armenii i de facto Górskiego Karabachu. Graniczy z Armenią, Turcją i Iranem. Obejmuje 7 rejonów: Babək, Culfa,Kəngərli, Ordubad, Şahbuz, Şərur oraz Sədərək (do rejonu Sədərək należy azerbejdżańska enklawa na terenie Armenii – wieś Kərki, w 1990 zajęta przez Armenię).
Siedzibą władz i największym miastem jest Nachiczewan. Z dzisiejszej NRA wywodzi się azerbejdżańska dynastia prezydencka Alijewów i powiązana z nią elita centralnych władz Azerbejdżanu.
Obszar dzisiejszej NRA pokrywa się z obszarem istniejącej w latach 1920-1990 Nachiczewańskiej ASRR w składzie Azerbejdżańskiej SRR i z obszarem krainy historycznej Nachiczewan. W czasach sowieckich liczebność mniejszości ormiańskiej zamieszkującej Nachiczewańską ASRR spadła niemal do zera. Po upadku ZSRS, w toku ciągnącego się od 1988 konfliktu ormiańsko-azerskiego również pozostali Ormianie porzucili Nachiczewan. Obecnie ludność NRA stanowią niemal wyłącznie Azerowie. Granica z Armenią jest trwale zamknięta, wobec czego komunikacja NRA z Azerbejdżanem może odbywać się tylko drogą lotniczą albo okrężną przez Iran lub Turcję.
Kresy24.pl
27 komentarzy
Paweł Bohdanowicz
11 kwietnia 2016 o 13:17Jak rozumiem chodzi o pretekst do ataku na Nachiczewan.
Według doniesień mojego wywiadu S***sjan ma owsiki. I co z tego? Każdy może donosić co chce 🙂
SyøTroll
11 kwietnia 2016 o 14:52Azerowie już dawno chcieli połączyć rdzenną dla Alijewów Nachiczewańską RA z resztą Azerbejdżanu.
Paweł Bohdanowicz
11 kwietnia 2016 o 15:20Kolega jest specjalistą od tych spraw, więc ośmielę się zapytać: Gdzie dokładnie był Sarkisjan podczas rzezi chodżalińskiej? Oczywiście wiem mniej więcej, ale chodzi o dokładne dane.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 08:40Kolega również jest widzę specjalistą, wiec pewnie wytłumaczy dlaczego „rzeź chodzalińska” nastąpiła przy samych pozycjach azerskich sił nieregularnych (100-200 metrów) po przeprowadzeniu uchodźców azersko-tureckich kilkunastu kilometrów (bo korytarzem uchodzili również azerscy mieszkańcy Stepanakertu) oraz dlaczego owe siły nieregularne znajdujące się w pobliżu pozwoliły na „rzeź rodaków”.
Osobiście mam inne jej wytłumaczenie: było ciemno, nieregularni azerscy słyszeli że ktoś idzie, zaczęli walić z czego popadnie … i mamy rzeź ormiańską popełnioną na Azerach i Turkach, bo tal lepiej to wyglądało propagandowo z punktu widzenia Azerów.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 08:59Gdzie był Sarkisjan ? Najprawdopodobniej w Stepanakercie, bo tam były biura ich ówczesnego „ministerstwa obrony”, no chyba, że nadzorował w Chodżałach ewakuację (wypędzenie) Azerów tym korytarzem humanitarnym którego to według władz azerskich nie było.
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 09:20Proszę odpowiedzieć na pytanie. „Nie wiem” to również odpowiedź.
Co do pytań kolegi, to nie da się na nie odpowiedzieć, ponieważ zawierają one w sobie fałszywe tezy.
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 09:32Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze kilka pytań.
Jaka zdaniem kolegi była liczebność „azerskich sił nieregularnych” i gdzie się one dokładnie znajdowały? W jakiej odległości od Chodżałów leżały ciała sfilmowane przez zachodnich dziennikarzy? Chodzi mi o ciała na zboczach, na otwartym terenie.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 10:30Fałszywe tezy ? Które jeśli można wiedzieć. To że Azerom była potrzebna „rzeź chodzalińska” do celów propagandowych to chyba każdy rozumie skoro wszystkie pozostałe rzezie i pogromy konfliktu azersko-ormiańskiego były wykonane przez Azerów. Taka rzeź w wykonanie Ormian pokazywałaby światu że nie ma różnicy pomiędzy Ormianami a Azerami, i należy wesprzeć integracje narodowościową w Azerbejdżanie.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 10:51Mogę również zrozumieć, że popiera pan Azerów. Według panu podobnych Karabaskich Ormian wspiera Armenia, a Armenię Rosja, zaś Rosja i wszyscy jej sojusznicy są jedynymi winnymi całego zła na świecie. Czytałem źródła ormiańskie i azerskie (rosyjsko i angielsko języczne oczywiście), i niestety tak jak to przedstawiłem najprawdopodobniej wyglądało – winne za masakrę było niedogadanie się wszystkich stron ze wszystkim lub ograniczenia w przepływie informacji i błędna identyfikacja wypędzanych uchodźców. Nie interesowałem się gdzie w danym momencie znajdowali wszyscy zainteresowani politycy i działacze w momencie tragedii lecz co mogło ją spowodować.
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 10:53Bardzo proszę o odpowiedź na pytania.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 11:09„Najbardziej znana” ta sfilmowana z helikoptera grupa 40-50 ofiar 5-6 kilometrów na NEE od Xocali, nieco na południe os Selli na pograniczu tamtejszych lasów, grupa znacznie mniej znana ok. 20 ofiar 2-3 kilometry na północ od południowo-zachodniej części Askeranu kilkaset metrów od szosy Stepanakert-Askeran w kierunku Xanabadu, prawdopodobnie to drugie było miejscem pierwszego starcia pomiędzy azerskimi nieregularnymi a ormiańskimi powstańcami de facto również przeważnie nieregularnymi konwojującymi uchodźców/wygnańców.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 11:29Małe sprostowanie 7-8 km na południe od Selli w rejonie Aggadiku, to lokalizacja „bardziej znanej” grupy ofiar, odnalezionej rano dnia następnego z powietrza (spojrzałem na mapę, stąd korekta).
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 12:08No proszę, a jednak moje sprostowanie okazało się dezinformacją; poniżej mapy lokalizacji:
http://www.nkrusa.org/nk_conflict/assets/khojaly_map.pdf
https://russellpollard.files.wordpress.com/2013/10/khojaly-map4_wm.jpg?w=700
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 12:27Jakie uszkodzenia były widoczne na zwłokach?
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 13:26Rany postrzałowe + część złamania kości w tym czaszek; na starszych zdjęciach z pierwszego dnia ofiary są ubrane, na późniejszych część ofiar płci żeńskiej w tym dzieci, ma obnażoną dolną część ciała. O to ci chodziło ?
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 14:02Proszę o źródło (źle podwiesiłem poprzedni wpis).
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 15:00No dobra proszę o pańską wersję wydarzeń związaną z nieistniejącym jak sądzę, według pana korytarzem, i resztą „masakr” dokonanych przez złych bo prorosyjskich Ormian, bo ja się już trochę zaplątałem w wyjaśnieniach. Proszę zatem o sprostowanie, eksperta.
SyøTroll
12 kwietnia 2016 o 15:10Ja również chciałbym wiedzieć „Gdzie dokładnie był Sarkisjan podczas rzezi chodżalińskiej”, bo tego akurat nie wiem a pan najwyraźniej jednak wie ?
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 17:07Nie mam własnej szczegółowej wersji. Właśnie dlatego zadaję pytania. Ponawiam prośbę o podanie źródeł.
SyøTroll
13 kwietnia 2016 o 08:05Szukałem w internecie 2-3 lata temu potem „zająłem się” Ukrainą bo była na czasie, trzeba wpisać „Xojali massacre” albo „Khojali massacre” zaczynając o wykipedii (ale nie polskiej, bo w niej nic nie ma) dalej HRW,azerskie MSZ, NKR USA, niech pan szuka. Tylko raczej nie znajdzie pan dowodów na odpowiedzialność „S***sjana” za śmierć „najbardziej znanej grupy”, prędzej na odpowiedzialność za „rzeź” Chodzał jako takich, czyli śmierć tych co z takich czy innych powodów nie opuścili ich korytarzem humanitarnym.
Paweł Bohdanowicz
13 kwietnia 2016 o 10:34Ja poproszę dokładnie, adres, kiedy zgrane na dysk… itd.
„Ja szukałem 2-3 lata temu… trzeba wpisać…”, to nie jest informacja o źródle. Bardzo proszę o źródło pańskiej wiedzy. Baaardzo proszę 🙂
SyøTroll
13 kwietnia 2016 o 16:04No właśnie co było zgrane i wyszukane to było, a co zostało jakiś czas temu utracone z powodu wymiany kompa to zostało utracone, trudno zrozumieć. 🙂
Paweł Bohdanowicz
13 kwietnia 2016 o 17:46Dokumenty przepadły. To nic nowego 🙂
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Przydadzą się w przyszłości.
Paweł Bohdanowicz
12 kwietnia 2016 o 14:01Proszę o źródło.
Jarkach
26 września 2017 o 23:32Chodżały to jedna wielka bujda, pokazują zdjęcia, które z innych miejsc pochodzą, a Karabach jest ormiański, podobnie jak Nachiweczan, ponieważ od czasów starożytności był ormiański, a Azerowie to lud turkijski, ludy turkijskie wywodzą się z terytoriów Syberii, Azerowie nie mają bogatej historii na tym terytorium w przeciwieństwie do Armenii, w dodatku mającą dłuższą historię
KastoR
11 kwietnia 2016 o 21:48Najpierw rewolta na Ukrainie (sponsorowana przez Sorosa), później Putin sam się władował do Syrii, teraz Armenia vs Azerbejdżan… Niebawem Rosjanie staną w takim rozkroku, że będą musieli robić szpagat, by utrzymać te wszystkie kierunki konfliktów… Brakuje tylko spięcia na wschodzie… Np. W Kazachstanie, albo jeszcze dalej.
Widać, że władze USA prą do Wojny Światowej za wszelką cenę. Chyba chcą zdążyć przed upadkiem dolara i prawdopodobną II Amerykańską Wojną Domową. Tylko jak zrobić, by w III WŚ zaangażował się ich największy rywal – Chiny? Cóż. Czekać tylko odwrócenia sojuszy i targu – Tajwan za Koreę Płn. Wtedy Chiny udobruchane przez Wuja Sama spojrzą na bezkresy Syberii i jej niezamieszkane ziemie pełne surowców… Tylko wcześniej trzeba doprowadzić Rosję do ruiny… ale Proces jest w trakcie 😉
pol
12 kwietnia 2016 o 15:55Wspaniałe teorie wielkiego spisku Lenin by tego lepiej nie wymyślił fantazia niezna granic , tyle że fantazia amerykanów to Hollywood a rosian codzienna gazeta komsomolska prawda.