Nie 9, lecz 10 maja Angela Merkel uczci w Moskwie rocznicę zwycięstwa ZSRS nad niemieckim nazizmem.
Jak doniosła agencja Reutera, niemiecka kanclerz nie weźmie udziału w paradzie zwycięstwa na Placu Czerwonym 9 maja, ponieważ „wobec rozwoju wydarzeń na Ukrainie jest to niemożliwe”.
Jednak w imieniu swoich rodaków Angela Merkel odda hołd rosyjskim czerwonoarmistom następnego dnia. 10 maja pod murami Kremla złoży wieniec na grobie nieznanego żołnierza.
Co tym razem przywiezie z moskiewskiej eskapada przywódczyni Niemiec?
Ostatnia podróż do stolicy Rosji 6 lutego, w którą wyruszyła wraz z prezydentem Francji Francois Hollande’em, zaowocowała „rozwojem wydarzeń”, jak opisowo nazwał to Reuter, z powodu którego 9 maja obecność w Moskwie kenclerz Merkel okazał się nemożliwa.
Kresy24.pl
2 komentarzy
NaPohybelPutlerowi
11 marca 2015 o 22:16W Polsce nie powinien być złożony nawet jeden kwiatek na grobach ruskich sołdatów. Ta czerwona swołocz, przyniosła nam nie wolność, a zacofanie i zniewolenie na kolejne 50 lat.
ltp
12 marca 2015 o 09:09Po co ta baba tam jedzie?