Stały przedstawiciel prezydenta Ukrainy w Autonomicznej Republice Krymu Anton Koriniewicz powiedział, że niedokończona zapora na Kanale Północnokrymskim całkowicie uniemożliwia dopływ wody na okupowany przez Rosję Krym. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej dotyczącej wyników jego dwuletniej pracy.
„Jeśli chodzi o wodę, stanowisko jest jednoznaczne i nie może być dyskusji – woda trafi na Krym dopiero po zakończeniu okupacji. I co ważne, obecnie jest to wyraźnie zaznaczone w Strategii deokupacji i reintegracji Krymu” – podkreślił.
Korinewicz skomentował także przekaz okupacyjnych i rosyjskich mediów, że sztuczna zapora wzniesiona na 91. kilometrze Kanału Północnokrymskiego rzekomo przecieka i przepuszcza wodę na okupowane terytorium.
„Byliśmy tam niedawno i prawdopodobnie będziemy w przyszłym tygodniu. Tam nic nie pękło, wszystko jest w porządku – woda na Krym nie płynie” – powiedział.
Dodał, że teraz tama stołeczna, która jest budowana na 107. kilometrze, jest gotowa tylko w 80% z powodu braku funduszy.
„Tak wygląda obecny stan rzeczy. Nie jesteśmy organem odpowiedzialnym za takie rzeczy, ale jesteśmy w kontakcie ze wszystkimi odpowiednimi departamentami. I na razie te 80% wystarcza, aby zapobiec przedostawaniu się wody na Krym. cokolwiek dzieje się ze sztuczną tamą na 91. kilometrze, to tama na 107. kilometrze musi wykonać swoje zadanie” – podkreślił.
Opr. TB, UNIAN
fot. Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!