Wizyta sekretarza stanu USA Antonego Blinkena w Kijowie pokazała, że Ukraina ma i będzie miała szczere i systematyczne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych. Uważa tak doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy Mychaiło Podoliak.
Według niego, przed wizytą Blinkena na Ukrainie było wiele komentarzy, że wizyta sekretarza stanu USA na Ukrainie będzie miała bardziej symboliczne znaczenie w kontekście polityki międzynarodowej i spodziewanego spotkania prezydentów USA i Rosji.
Podoliak zwraca jednak uwagę na to, że w rzeczywistości formuła wizyty Blinkena w Kijowie pokazała, że nie jest tylko gestem symbolicznym.
„To była bardzo znacząca i obfitująca w wydarzenia wizyta. Ważne, że sekretarz stanu USA spotkał się z przedstawicielami Ukrainy na wszystkich szczeblach – od najwyższego szczebla politycznego – z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim – po szczebel cywilny. Dowodzi to tego, że nasze społeczeństwo ma i będzie miało rzeczywiste i systemowe wsparcie ze strony USA” – podkreślił.
Podkreślił też, że kluczowa treść negocjacji, które toczyły się między przedstawicielami Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, dotyczyła kwestii bezpieczeństwa.
„Strona ukraińska usłyszała bardzo ważne rzeczy. Prezydent Wołodymyr Zełenski i sekretarz stanu USA w równym stopniu widzą istniejące dziś zagrożenia. Wspólnie ustalamy również sposoby ich eliminacji” – powiedział.
Zaznaczył, że Stany Zjednoczone są bardzo aktywne we wspieraniu Ukrainy i transformacji społecznej, co zapewni pełne przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO.
„Widać wyraźnie, że przyjrzenie się niektórym szczegółom wymaga jeszcze dodatkowych wyjaśnień, a czasem koordynacji, ale kierunek naszej transformacji, jej kluczowe elementy są nie tylko mile widziane na Zachodzie, ale także otrzymujemy skuteczną pomoc i wspólnie działamy. Np. w kwestii deoligarchizacji. To fundamentalny proces zapoczątkowany przez Wołodymyra Zełenskiego. To zasadniczo zmieni Ukrainę, ostatecznie zapewniając warunki dla stabilnego wzrostu gospodarczego i stabilności instytucji państwowych” – wyjaśnił.
Jego zdaniem, w tym procesie, podobnie jak w wielu innych, Ukraina i Stany Zjednoczone są sojusznikami. I zostało to wyraźnie potwierdzone podczas negocjacji w Kijowie.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://www.president.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!