Rosyjscy okupanci nie dokonali przełomów w żadnym z kierunków uderzeniowych. Cały ukraiński naród skutecznie stawia opór najeźdźcom i zadaje im dotkliwe straty. Poinformował o tym Ołeksij Arestowicz, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy.
Zaznaczył, że na terenie obwodów donieckiego i ługańskiego, gdzie nieprzyjaciel koncentruje swoje główne wysiłki, w ciągu dnia odparto 10 ataków rosyjskich najeźdźców, zniszczono 12 czołgów, 28 transporterów opancerzonych, dwa pojazdy i system artyleryjski.
Według Arestowicza Siły Powietrzne Ukrainy zniszczyły dziewięć celów powietrznych – samolot, śmigłowiec, sześć bezpilotowców i pocisk manewrujący.
Podkreślił, że w Mariupolu wciąż toczą się walki na terenie zakładu „Azowstal” i na kilku innych miejscach.
„Nie jest tam łatwo wrogowi, który ponosi ogromne straty” – powiedział.
Wezwał mieszkańców Mariupola, aby jak najlepiej wykorzystywali korytarz humanitarny do opuszczenia miasta.
Arestowicz zauważył, że głównym kierunkiem koncentracji wysiłków wroga pozostaje kierunek iziumski – od Iziumu do Sławianska.
„{Rosjanie] Skoncentrowali tam swoje wojska, próbują tam zdobywać pole, ale na próżno. Na razie to im się nie udaje, chociaż już trzeci dzień trwa straszna ofensywa, którą zapowiedzieli. Wróg próbował również szturmować Rubiżne i Popasną w obwodzie Ługańskim, aby znów je zająć. Według niektórych doniesień, które wymagają wyjaśnienia, ponad 130 rannych okupantów zostało przyjętych do lokalnych szpitali na terytorium kontrolowanym przez wojska rosyjskie” – wyjaśnił.
„Wróg pod „potężnym kierownictwem nowego szefa operacji, generała Dwornikowa” próbuje posuwać się naprzód w obwodzie chersońskim z zadaniem dotarcia do granic obwodu chersońskiego, nawet tych, które znajdują się na prawym brzegu [Dniepru], w kierunku Mikołajewa” – powiedział.
Dodał, że okupanci ostrzeliwali okolice Mikołajewa, aby sprowokować wojska ukraińskie do likwidacji rosyjskich stanowisk ogniowych, poszukiwania ich, a nie atakowania, ale „tam też prowadzimy osobne, ostrożne, zrównoważone, ale taktyczne działania, aby rozbić wrogie zgrupowania na prawym brzegu [Dniepru]”.
Arestowicz powiedział również, że w obwodzie zaporoskim w kierunku hulajpolskim wróg próbuje iść naprzód, ale „pomimo zapowiedzi i pomimo zapewnień, pomimo doniesień o masowej ofensywie, tak nie jest – ostrożnie posuwa się naprzód w osobnym kompaniami i grupami taktycznymi – to 100 osób ze sprzętem – i podlega ciosom naszego lotnictwa, artylerii i sił lądowych, które aktywnie tam manewrują”.
Na kierunkach kijowskim, czernihowskim i sumskim jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy zabezpieczają granicę państwową i nie zauważono tam tworzenia się wrogich grup ofensywnych.
W obwodzie charkowskim toczą się walki, a Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że kilka miejscowości zostało wyzwolonych.
Według stanu na 20 kwietnia w walkach na Ukrainie zginęło i zostało rannych prawie 21 tys. rosyjskich żołnierzy. Zniszczono również 815 rosyjskich czołgów, 171 samolotów i 150 śmigłowców.
Opr. TB, https://www.facebook.com/president.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!