Doradca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa – Aleksiej Pawłow stwierdził, że na Ukrainie powstały setki totalitarnych sekt. Według urzędnika, Ukraina zamieniła się w „totalitarną hipersektę”, obywatele zostali zmuszeni do porzucenia wartości prawosławnych, dlatego „desatanizacja” staje się pilną kwestią.
Rosyjski urzędnik twierdzi, że na Ukrainie rzekomo działają setki totalitarnych sekt, których zwolennikami są zarówno zwykli obywatele, jak i elita polityczna i biznesowa. Dlatego nalega na kontynuowanie wojny z Ukrainą, której celem powinna być teraz „desatanizacja” Ukrainy.
„Lub, jak trafnie ujął to szef Czeczeńskiej Republiki, Ramzan Kadyrow, jej „całkowita demonizacja” – powiedział Pawłow.
Jego zdaniem, nowe władze Ukrainy korzystając z manipulacji sieciowych i psychotechnologii, przekształciły ją z państwa w „totalitarną hipersektę”. Co więcej, doradca Dmitrija Miedwiediewa uważa, że rządzący w Kijowie jako pierwsi zamienili się w wojowniczych fanatyków, których poglądy są wprost przeciwne do poglądów normalnych ludzi.
Należy zauważyć, że z podobnych wypowiedzi słynie także szef Pawłowa – były prezydent Federacji Rosyjskiej, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Po tym, jak Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w NATO, Miedwiediew obiecał zniszczyć znaczną część Ukraińców.
Kiedy kanclerz Niemiec Olaf Scholz potępił rosyjskie ataki na cywilną infrastrukturę Ukrainy, były prezydent porównał działania Rosji i III Rzeszy i oświadczył, że Niemcy nie mają moralnego prawa do krytykowania Rosjan.
Po ataku rakietowym na ukraińskie miasta Miedwiediew zauważył, że to dopiero początek i podkreślił, że celem Rosji jest całkowite „rozmontowanie reżimu politycznego Ukrainy”.
oprac. ba za focus.ua
1 komentarz
IjonTichy
26 października 2022 o 00:04Rosja to nie jest kraj.Rosja to stan chorego z nienawiści umysłu.