Wczoraj w Wilnie wylądował samolot z dowództwem mającego powstać na Litwie międzynarodowego batalionu NATO.
Przypomnijmy, zeszłoroczne ustalenia szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie obejmowały m.in stworzenie jednostek wojskowych: brygady w Polsce oraz batalionu w każdym z trzech państw bałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii.
Ma to być skuteczny sposób na odstraszanie Rosji w związku z prowadzoną przez nią agresywną polityką w regionie – chodzi przede wszystkim o aneksję Krymu i wojnę w Donbasie, ale również o naruszenie przestrzeni powietrznej niektórych krajów oraz cyberterroryzm.
Wczoraj w Winie wylądowało – jak się dowiadujemy – „około tuzina” oficerów niemieckich pod dowództwem porucznika Christopha Hubera. Najpierw mają być oni podejmowani w niemieckiej ambasadzie w Wilnie, po czym przeniosą się do Rukli – docelowego miejsca stacjonowania jednostki.
Kilka godzin wcześniej na lotnisku w Połądze wylądował samolot z częścią biorącego udział w natowskim przedsięwzięciu kontyngentu belgijskiego. Sprzęt dla „najdzielniejszego ludu Galii” przypłynął promem – poinformował rzecznik litewskiej armii – Andrius Dilda.
W sumie będzie to duży, 1200-osoby batalion – de facto w sile brygady. Oprócz Niemców i Belgów mają go składać żołnierze z Luksemburga, Norwegii, Holandii, Chorwacji i Francji. Prawdziwa wieża Babel! No, powiedzmy, że największy problem z językiem angielskim będą mieli Francuzi – reszta zapewne „jakoś” sobie poradzi.
Deividas Slekys, litewski politolog z Uniwersytetu Wileńskiego komentował: „Nie zapominajmy, że przybywające wojska pochodzą w dużych zachodnich krajów. To sygnał dla Moskwy, że biorą one na siebie polityczne ryzyko, wiedząc, że ich żołnierze będą mogli zginąć[…] Rosja będzie musiała się zastanowić, czy chce sprawdzać, co zrobi wówczas Londyn albo Waszyngton”.
Kresy24.pl
2 komentarzy
PolakAntyTroll
25 stycznia 2017 o 21:10Brawo NATO !
Na pohybel Mordorowi !!!
putler faszyst
28 stycznia 2017 o 09:08O kurde 1200 żołnierzy strach się bać !