
Prezenter programu „Mova Nanovo” Nikita Melkozerow podczas nagrywania programu. Warszawa, Polska. 27 kwietnia 2025 r. Zdjęcie: Belsat
Jak dowiedział się Biełsat, polska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci dziennikarza 37-letniegi Nikity Melkozerowa, na podstawie artykułu o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Artykuł ten stosuje się zawsze, gdy przyczyna śmierci nie została ustalona.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba poinformował Biełsat, że dziś rozpoczęło się śledztwo w sprawie zabójstwa:
„To tradycyjne sformułowanie stosowane w sytuacjach, gdy przyczyna zgonu jest nieznana. Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona – nie wiemy dokładnie kiedy, może przed świętami Bożego Narodzenia. Nie wykluczam, że zdążą przed Nowym Rokiem”.
Prokurator zaznaczył, że organy ścigania ujawnią w tej sprawie wyłącznie te informacje, które odpowiadają interesom rodziny zmarłego:
Ciało znajduje się obecnie w Instytucie Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, i ta placówka przeprowadzi sekcję zwłok. Z uwagi na zainteresowanie mediów, będziemy dążyć do publikowania informacji, które nie będą sprzeczne z interesami rodziny zmarłego. Dalsze działania procesowe zależą od wyników badań sądowo-lekarskich. Wszystko zależy od tego, co wykaże sekcja zwłok. Zazwyczaj sekcję wykonuje się przez okres dwóch tygodni. Być może wyniki będą widoczne wcześniej. Zadzwoniliśmy już do wydziału medycyny sądowej, prosząc o jak najszybsze przeprowadzenie wszystkich badań” – powiedział Skiba, cytowany przez portal Biełsat.
Poinformował także, że dotychczas w związku ze śmiercią Nikity przesłuchano jedynie wdowę po nim i że główna wersja śledztwa zakłada, że śmierć nastąpiła bez użycia przemocy:
„Na tym etapie rozważamy możliwość, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, ale zweryfikujemy to na podstawie spójnego gromadzenia dowodów”.
Wielu Białorusinów składa kondolencje z powodu śmierci Melkozerowa;
„Dla mnie Nikita Melkozerow jest rzadkim przykładem tego, jak można przyswoić język białoruski w wieku dorosłym, jako osoba w pełni ukształtowana. Nie chodzi tylko o przejście na język białoruski, ponieważ trzeba to zrobić w pracy, ale o całkowite przejście na ten język w życiu. I on poczuł tę potrzebę po 2020 roku” – zauważył dziennikarz i były więzień polityczny Jegor Martynowicz.
Liderka emigracyjnej opozycji Swiatłana Cichanouska nazwała śmierć dziennikarza wielką stratą dla narodu białoruskiego:
„Nikita potrafił zrobić coś niezwykłego: dać człowiekowi przestrzeń, by mógł być sobą. Jego praca stała się ważną częścią białoruskiego krajobrazu medialnego. I zawsze nią pozostanie”.
37-letni Nikita Melkozerow, białoruski bloger i dziennikarz, prowadzący popularny kanał YouTube „Życie-Malina” (na Białorusi uznany za ekstremistyczny), zmarł nagle w nocy 21 grudnia w Warszawie. Jak podkreślają media, prowadził zdrowy tryb życia – nie palił, nie pił alkoholu.
ba/belsat.eu









Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!