Ambasador USA w Moskwie John Sullivan przekazał rosyjskiemu MSZ żądaną pisemną odpowiedź USA i ich sojuszników z NATO na rosyjskie ultimatum.
Przypomnijmy, że Rosja żądała między innymi zobowiązania prawnego do nierozszerzania NATO, wycofania wojsk i instalacji NATO do granic NATO sprzed rozszerzenia, zamknięcia współpracy wojskowej z krajami b. ZSRS, w tym tych, które są w NATO.
Pismo jest tajne, ale sekretarz stanu USA Anthony Blinken (na zdjęciu) powiedział, że Rosja dostała „poważną ścieżkę dyplomatyczną” do wyboru.
Powiedział też, że USA są otwarte na dialog, ale nie kosztem podstawowych zasad, co do których przekonane są USA i ich sojuszny, w tym suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy czy wolnego wyboru poszczególnych państw co do wyboru organizacji sojuszniczych.
Blinken poinformował też, że w najbliższych dniach będzie rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.
NATO równolegle z USA przekazało swoją odpowiedź na ultumatum Moskwy.
Tymczasem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że ewentualne osobiste sankcje Zachodu wobec Putina będą „politycznie niszczące”. Zapewnił, że rosyjscy liderzy i tak nie mają zgromadzonego majątku za granicą.
Wielka Brytania przygotowuje zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Mogą też uderzyć w Putina
W Paryżu z kolei odbyła się runda rozmów przedstawicieli Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec w ramach tzw. formatu normandzkiego.
Z kolei czeskie ministerstwo obrony poinformowało o przekazaniu 4000 pocisków artyleryjnych Ukrainie o wartości ok. 1,7 mln dolarów.
Jednocześnie, ambasada USA w Kijowie wprowadziła alert wzywając jeszcze raz obywateli amerykańskich przebywających na Ukrainie do rozważenia wyjazdu z tego kraju w obliczu zagrożenia inwazją Rosji.
Ławrow groził w tym tygodniu, że w przypadku niezadowalającej odpowiedz Zachodu Rosja podejmie odpowiednie kroki.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. state.gov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!