Republika Czeska jest gotowa wysłać żołnierzy, aby wzmocnić wschodnią flankę NATO w krajach bałtyckich i Europie Wschodniej – zapowiedział minister obrony Czech Martin Stropnicky.
W wypowiedzi dla czeskiej telewizji publicznej (CT) Stropnicky dodał, że jeśli plany NATO wzmocnienia militarnej obecności w tym rejonie będą realizowane zgodnie z planem, czescy żołnierze dołączą do sił sojuszniczych w drugiej połowie br.
W odpowiedzi na działania Rosji na Ukrainie i aneksję Krymu NATO postanowiło wzmocnić swoją wschodnią flankę nowymi siłami szybkiego reagowania, liczącymi 5 tys. żołnierzy oraz utworzyć sześć nowych ośrodków dowodzenia usytuowanych w Bułgarii, Estonii, Łotwie, Litwie, Polsce i Rumunii.
W ub. piątek w Wilnie wiceszefowie polskiej i litewskiej dyplomacji Marek Ziółkowski i Andrius Krivas omówili cele współpracy w przygotowaniach do szczytu NATO w Warszawie oraz sytuację bezpieczeństwa w regionie.
Wiceministrowie zgodzili się, że obecnie kluczowym dla bezpieczeństwa regionu jest wzmocnienie rzeczywistej, wojskowej obecności NATO. Stwierdzili także, że na szczycie w Warszawie powinny zapaść przełomowe decyzje w tej sprawie.
– Polska jest jednym z głównych sojuszników Litwy, który czyni wielkie starania w rozwiązaniu kwestii bezpieczeństwa w naszym regionie. Litwa liczy na ambitne decyzje krajów NATO podczas szczytu w Warszawie i jest gotowa aktywnie wspierać Polskę w przygotowaniach do tak ważnego wydarzenia” – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Litwy Andrius Krivas.
Kresy24.pl/msz.gov.pl. urm.lt
2 komentarzy
Yazaki
23 lutego 2016 o 15:47Jesteśmy uratowani, niezwyciężona armia czeska, obroni Europe!
Jaksar
22 marca 2016 o 11:00niech Litwa najpierw skończy z dyskryminacją Polaków a potem mówi o sojuszu. Władze Polskie powinny wpływać na swoich sojuszników by te przestrzegały prawa międzynarodowego i powinny dbać o interes naszych Rodaków !