Dziewięćdziesiąt lat temu, 23 maja 1923 roku na Placu Wolności w Mińsku została otwarta pierwsza kasa oszczędnościowa. Pierwszym klientem sowieckiego banku został jeden z twórców białoruskiego języka literackiego Janka Kupała.
W Imperium rosyjskim „sbierkasy” pojawiły się jeszcze za panowania Mikołaja I. Na dzisiejszej ziemi białoruskiej, pierwsza taka instytucja finansowa rozpoczęła działalność w 1863 roku w guberni Witebskiej. Co ciekawe, średni poziom wkładu w białoruskim banku był wyższy niż na terytoriach rosyjskich, a ponad 40% oszczędzających stanowili chłopi.
Ale historia radzieckiego poprzednika dzisiejszego Biełarusbanku bierze swój początek w maju 1923 roku w Mińsku. Pierwsza książeczka oszczędnościowa – Nr 1, została uroczyście wręczona klasykowi literatury białoruskiej – Jance Kupale. Położył na nią całe honorarium otrzymane za wydanie w 1922 roku zbioru poezji „Spadczyna”.
A jeśli już Janka Kupała sowieckiemu bankowi cały swój majątek powierzył, to coś musi być na rzeczy – pomyśleli 90 lat temu mieszkańcy Mińska i ruszyli do kas.
Do 1 stycznia 1924, na Białorusi otwarto 4 kasy oszczędnościowe; w Borysowie, Bobrujsku, Mozyrzu i Słucku, a także sześć urzędów pocztowo-telegraficznych. Zarządzała nimi Główna centralna kasa w Mińsku.
Kresy24.pl/interfax.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!