Unia Europejska nie da się zastraszyć, powiedział unijny komisarz ds. energii Paolo Gentiloni.
„Jeśli chodzi o dostawy gazu, musimy jak najlepiej wykorzystać nasze stosunki z krajami dostawcami – Afryką, Norwegią, Rosją i nie pozwolimy Łukaszence zastraszyć nas swoimi groźbami” – powiedział komisarz UE ds. energii Paolo Gentiloni na konferencji prasowej w Bruksela w czwartek – donosi Deutsche Welle.
Gentiloni potwierdził, że bezpieczeństwo dostaw gazu do krajów UE zostanie uwzględnione w unijnej koncepcji obronnej zwanej „strategicznym kompasem UE”, która zostanie zatwierdzona w przyszłym roku.
Na spotkaniu z Radą Ministrów w środę Łukaszenka zagroził zablokowaniem tranzytu gazu do Europy transnarodowym gazociągiem Jamał-Europa, jeśli UE rozszerzy sankcje wobec jego kraju w związku z konfliktem o migrantów na granicy białorusko-polskiej.
„Ogrzewamy Europę, oni wciąż grożą zamknięciem granicy. A co jeśli odetniemy tam gaz ziemny? Dlatego sugerowałbym przywódcom Polski, Litwinom i innym bezgłowym, żeby najpierw się zastanowili zanim powiedzą. Ale to ich sprawa. Zamkną – niech się zamykają. Ale MSZ powinien ostrzec wszystkich w Europie: jeśli tylko nałożą na nas chaotyczne dodatkowe sankcje – nie do przyjęcia dla nas, musimy odpowiedzieć”- powiedział Łukaszenka w czwartek.
oprac. ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!