Białoruś, która jako jedyny kraj w regionie nie uczestniczy w Procesie Bolońskim, a zarządzanie szkolnictwem wyższym pamięta jeszcze czasy radzieckie, postanowiła wyrwać się wreszcie z tej izolacji edukacyjnej. Reformę rozpocznie od wymiany kadry wykładowców.
Jak informuje portal charter97.org, rada ministrów stworzyła dokument, zgodnie z którym Białoruś będzie ściągać na uczelnie państwowe wysokiej klasy zagranicznych specjalistów, nie szczędząc na to sił i środków.
Zagraniczni eksperci będą musieli rzecz jasna udokumentować swoje osiągnięcia naukowe w konkretnej dziedzinie, posiadać rozległą wiedzę, znać innowacyjne metody i technologie wykorzystywane w różnych kierunkach nauki.
W zamian mogą liczyć na sowite – jak na warunki białoruskie wynagrodzenie. Stawka godzinowa zagranicznego wykładowcy określona jest w dokumencie na 300% stawki białoruskiego wykładowcy pierwszego stopnia, który od 1 kwietnia 2013 roku otrzymuje równowartość ok. 29 USD.
Tak więc wykładowca z zagranicy otrzyma ok. 90 dolarów, ale ostatecznie o wysokości jego wynagrodzenia zdecyduje kierownik uczelni. Ponadto, rząd przeznaczył z budżetu środki na pokrycie kosztów podróży zagranicznych specjalistów oraz wynajem przez nich mieszkania.
Manewr z wymianą kadry wykładowców nie załatwi najważniejszego problemu trawiącego białoruskie uczelnie – brak autonomii i swobód akdemickich. Rektorzy wyższych szkół nadal są wybierani przez Aleksandra Łukaszenkę, w każdej chwili mogą stracić stanowisko gdy baćka uzna, że nie są wystarczająco lojalni i nie spełniają jego linii ideologicznej. Represje na studentach stały się już na Białorusi normą, a każda akcja protestu pociąga za sobą wydalenie uczestników z uczelni. Przykłady z Grodna, gdy wykładowcy tracili pracę z powodu publikacji książki i reprezentowali inną wizję historii pokazuje tylko, jak brak wolności oddala Białoruś od bycia częścią europejskiego systemu szkolnictwa wyższego.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!