Dziennikarze śledczy z fundacji ds. walki z korupcją Alieksieja Nawalnego burzą mit o przyzwoitości ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Szef dyplomacji cieszy się wśród Rosjan opinią jedynego uczciwego polityka.
Jak pisze portal navalny.com, popularność Siergieja Ławrowa pokazują sondaże, w których wyprzedza on samego Władimira Putina. Jest ulubieńcem milionów, dlatego znalazł się na samym szczycie listy partii Jedna Rosja w wyborach do Dumy Państwowej.
Publicznie jest przyzwoitym człowiekiem, bardzo rodzinnym z 50-letnim stażem małżeńskim, skromnym i pracowitym urzędnikiem, który według standardów Jednej Rosji żyje dość kiepsko. Wyznaje tradycyjne wartości, konserwatyzm.
Ale z dziennikarskiego śledztwa wyłania się inny obraz Ławrowa. Wynika z niego, że ten rzekomo uczciwy polityk prowadzi podwójne życie. Oficjalnie od 50 lat jest żonaty, ale w rzeczywistości ma drugą rodzinę, swoją kochankę Swietłanę Poliakową obdarowuje drogimi samochodami i luksusowymi nieruchomościami w Moskwie, regionie moskiewskim i Londynie.
21-letnia pasierbica Ławrowa, córka Poliakowej, mieszka w Londynie, w superelitarnej dzielnicy, w mieszkaniu za 4,4 miliona funtów. Nowa rodzina Ławrowa, w tym nawet matka kochanki, latają z nim w podróże służbowe (oczywiście nie pracują w MSZ).
Ale najważniejsza jest relacja z oligarchą Olegiem Deripaską – uważanym za przyjaciela Putina. „Ławrow i jego rodzina od wielu lat są zależni od oligarchy. To on płaci za ich wakacje. Latają jego samolotami. Pływają na jego jachcie i mieszkają w jego domach – twierdzą śledczy.
W zamian za te luksusy Ławrow lobbuje na rzecz Deripaski: pomógł mu uzyskać amerykańską wizę, a kiedy firma Deripaski miała konflikt z władzami Gwinei, Ławrow poleciał tam by sprawę rozwiązać. I dopiął swego. Kiedy kraje zachodnie nałożyły sankcje na Deripaskę, Ławrow stanął w obronie oligarchy.
„Ławrow jest gotów rozpętać wojnę światową dla dobra sponsora swojej rodziny, czyniąc wszystkich Rosjan zakładnikami interesów Deripaski” – piszą śledczy.
„Ich prawdziwe życia to drugie rodziny, jachty, samoloty i pałace. Królewskie, pełne przepychu życie na koszt oligarchów. To jest ideologia Putina. To powinno być napisane na plakatach Jednej Rosji” – podsumowuje FBK.
oprac. ba za navalny.com
2 komentarzy
krogulec
17 września 2021 o 09:25To komunistyczna codzienność.
Kocur
17 września 2021 o 14:50Ha, ha, widział ktoś uczciwego polityka, zwłaszcza w Rosji?