Jak napisał niemiecki tabloid „Bild”, luksusowy jacht „Graceful” należący zdaniem ekspertów do prezydenta Rosji Władimira Putina, opuścił port w Hamburgu. Gazeta pisze, że Putin zabrał swój jacht z niemieckich wód z obawy przed konfiskatą w ramach zapowiadanych przez Zachód sankcji. Jednostka miała przebywać w Niemczech w ramach remontu.
Following media reports that Putin had sent his €87 million yacht “Graceful” to a Hamburg shipyard for an overhaul, the ship hurriedly left German waters without finishing the repairs — apparently over fears it could get caught up in Western sanctions.https://t.co/14FW9km7oD
— toomas hendrik ilves (@IlvesToomas) February 9, 2022
Arrived in Kaliningrad earlier today. pic.twitter.com/a8iH4RgL2i
— The Lookout (@The_Lookout_N) February 9, 2022
Superjacht wypłynął ze stoczni Blohm + Voss w porcie w Hamburgu o 6 rano w poniedziałek. Parę godzin temu dopłynął do Kaliningradu. 82-metrowy statek został zbudowany w 2014 roku za blisko 87 mln euro. Jak pisze specjalistyczny Portal Morski, częściowo wyposażony kadłub zbudowano w stoczni w Sewierodwińsku. Prace wyposażeniowe i wykończeniowe zrealizowała oraz superjacht przekazała do eksploatacji stocznia Blohm + Voss GmbH w Hamburgu. „Graceful” przebywał w Hamburgu od września. Dobudowano na nim m.in. dwa nowe balkony.
„To była najwyraźniej ucieczka w obawie przed konfiskatą” – pisze „Bild” i dodaje, że informację o pobycie jachtu Putina w hamburskim porcie ujawnił zaledwie dzień wcześniej dziennik z Kilonii „Kieler Nachrichten”. „13 godzin później luksusowy jacht odpłynął, Kanałem Kilońskim zmierzając w kierunku Bałtyku i Rosji!” – dodaje „Bild”. Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, portalmorski.pl, twitter.com
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!