Nowa książka wydawnictwa Instytutu Pamięci Narodowej przywraca nam pamięć o bohaterach zapomnianych, o których Polska przez dłuższy czas nie mogła pamiętać, o których nie wiele się mówi, a którzy tak wiele dokonali – zachowali wiarę i polskość, mimo prześladowań i represji.
„Zostali na Wschodzie. Słownik inteligencji polskiej w ZSRS 1945-1991” to zbiór 78 biogramów wybranych postaci działających na Białorusi, Ukrainie, Litwie, Łotwie, w Rosji i Kazachstanie, napisanych przez grono badaczy i osoby zainteresowane tą tematyką, pod redakcją dyrektora Biura Edukacji Narodowej IPN Adama Hlebowicza. Jednym z autorów książki jest więziony przez Łukaszenkę dziennikarz Andrzej Poczobut.
Słownik „tworzy zbiorowy obraz losu Polaków w sowieckim imperium – zarówno tych, którzy się urodzili jeszcze w niepodległej ojczyźnie i po zdradzie jałtańskiej znaleźli się poza jej granicami, jak i tych, którzy wcześniej, w latach 1937-1938 przeżyli terror operacji antypolskiej na ziemiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, włączonych do ZSRS w 1921 r. na mocy traktatu ryskiego” – napisał w przedmowie dr Jarosław Szarek, prezes IPN.
Wśród zaprezentowanych postaci dominują księża. Czemu trudno się dziwić, po dziś dzień bowiem ogromną rolę w życiu wspólnotowym Polaków na obszarze postsowieckim odgrywa Kościół katolicki. W słowniku znajdziemy biogramy tajnego biskupa na Ukrainie ks. Jana Cieńskiego (1905-1992), pierwszego kardynała na Białorusi Kazimierza Świątka (1914-2011), czy „apostoła Kazachstanu”, błogosławionego ks. Władysława Bukowińskiego (1905-1974).
Najwięcej biogramów dotyczy Polaków pozostałych po wojnie na Ukrainie. Spośród nich opisany jest dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie Mieczysław Gębarowicz (1893-1984), twórca polskiego prawa karnego Juliusz Makarewicz (1872-1955) i niestrudzona działaczka polska w Krzemieńcu Irena Sandecka (1912-2010). Wiele do biogramów mogłyby wnieść dokumenty przechowywane w archiwach służb bezpieki udostępniane od dłuższego czasu na Ukrainie.
Książka ma charakter popularnonaukowy, dzięki czemu może trafić do szerszego grona odbiorców. Opiera się na źródłach archiwalnych i szerokiej literaturze przedmiotu. W przyszłości zapowiadane są kolejne tomy.
Kresy24
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!