Podczas prac poszukiwawczych prowadzonych w dniach 1-4 kwietnia przez IPN Białystok w okolicy miejscowości Czeremcha na Podlasiu, odnaleziono szczątki ludzkie. Badania wykazały, że osoba ta przed śmiercią była torturowana. Przypuszcza się, że mogą to być szczątki dyrektora zakładów kolejowych Jana Płoszka, gorącego polskiego patrioty, zamordowanego we wrześniu 1939 roku przez członków bojówek Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi.
Jak informuje portal Polonia Christiana, w ramach prowadzonego śledztwa prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku zabezpieczył między innymi pętlę z drutu, który znajdował się na szyi odnalezionej osoby. Stan szkieletu wskazuje, iż ofiara była przed śmiercią okrutnie torturowana.
Zachowane relacje oraz informacje pozyskane od mieszkańców wskazywały na możliwy pochówek dwóch lub trzech osób – w tym zamordowanego dyrektora jednego z dużych zakładów istniejących w przedwojennej Czeremsze.
W wyniku przeprowadzonych prac archeologicznych ujawnione zostały szczątki jednej osoby.
Białostocki IPN wszczął dochodzenia prokuratorskiego po zawiadomieniu, jakie do oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Białymstoku złożył w roku 2013 mieszkający w Czeremsze Zygmunt Kostowski. Mężczyzna od kilkudziesięciu lat działa na rzecz upamiętnienia miejscowych bohaterów walk o niepodległość Polski.
Prokuratura IPN ustaliła, że Jan Płoszek pochodził ze Śląska. Do Czeremchy został skierowany przez władze II RP, kierował budową Nasączalni Podkładów Kolejowych. Następnie Płoszek został jej dyrektorem. Sprowadził żonę i dwoje dzieci. Według zeznań świadków, rodzinie Płoszka udało się uciec przed białoruską bojówką. On sam jednak został ujęty, a jego dalsze losy są do dziś nieznane.
Po agresji Sowietów na Polskę 17 września 1939 roku, na wschodnich ziemiach II RP uaktywniły się bojówki Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi. Ich członkowie dokonali licznych mordów na żołnierzach Wojska Polskiego, policjantach i przedstawicielach polskiej inteligencji oraz ziemiaństwa.
W południowej części województwa podlaskiego jest wiele miejsc, w których spoczywają szczątki ofiar bojówek Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi. W czasach PRL miejsca te były celowo – poprzez działalność miejscowych władz komunistycznych – zapomniane, zaniedbane, a wiedza o nich systemowo zwalczana. Dopiero obecne działania IPN pozwalają odszukać mogiły pomordowanych, często w okrutny sposób, polskich bohaterów.
oprac.ba za facebook.com/ Polonia Christiana
1 komentarz
józef III
10 kwietnia 2019 o 22:07A ich potomkowie w różnych Zaleszanach tropili i strzelali do żołnierzy „Burego”