Niegdyś gwiazda rosyjskiego baletu i twarz politycznej kampanii Putina. O jej romansach z rosyjskimi oligarchami szeroko rozpisywała się prasa w Europie i za oceanem.
Amatorka śmiałych póz zdjęciowych i zwolenniczka „wspaniałego człowieka”, jak określa prezydenta Rosji. Anastazja Wołoczkowa skończyła właśnie 40 lat. Z tej okazji otrzymała od internautów ilustrowane urodzinowe życzenia:
Wołoczkowa wstąpiła do putinowskiej Jednej Rosji po tym, jak w 2003 r. wyrzucono ją z baletu Teatru Bolszoj, bo była … za ciężka dla partnerów. W partii zrobiła karierę, ale odeszła, bo – jak sama twierdziła – podsunięto jej do podpisania list potępiający Michaiła Chodorkowskiego (myślała, że podpisuje się pod poparciem dla niego). Złośliwi twierdzą natomiast, że Wołoczkowa odeszła z Jednej Rosji, bo kiedy zamierzała startować w wyborach na mera Soczi, jej kandydatura została zablokowana przez kierownictwo partii…
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!