Boże Dzieciątko dzierży w lewej dłoni kontur – mapę Syrii, zaś prawą błogosławi umęczonej ziemi syryjskiej. Do stóp Matki Bożej z Dzieciątkiem tulą się w pokornym pokłonie strapieni przedstawiciele narodu syryjskiego. Pochylenie głowy Bożej Rodzicielki w ich stronę, świadczy o tym, że nie są przez Nią zapomniani – pisze Barbara Anna Hajjar w kolejnym odcinku swoich reportaży i esejów z podróży po Syrii.
Światowy Dzień Pokoju ustanowiony jeszcze przez papieża Pawła VI obchodzony jest corocznie 1 stycznia. W tym dniu papież Franciszek mocno podkreślił, że nie można tracić nadziei na pokój. W trakcie spotkania z wiernymi papież Franciszek przekazał wierzącym i niewierzącym życzenia noworoczne, jako że wszyscy jesteśmy Braćmi i przekazał przesłanie, abyśmy nigdy nie tracili nadziei na pokój… bo „pokój jest podróżą nadziei”. Tak też usilnie czynimy już od dziewięciu lat w Syrii, skazani na nadzieję z pomocą Bożej Opatrzności.
My, chrześcijanie, pozostali na umęczonej wojną ziemi syryjskiej, staramy się jak tylko potrafimy mocno uchwycić się nadziei na normalność i pokój, aby tu trwać i przetrwać, na ziemi korzeni naszej wiary w Chrystusa. Wkroczyliśmy w Nowy Rok w miarę radośnie, pełni nadziei i oczekiwań na pokojowe rozwiązanie wszelkich bestialskich konfliktów nękających ludzkość, a szczególnie w tym zapalnym rejonie Bliskiego Wschodu. I oto po raz kolejny marzenia o normalności, o pokoju, o demokracji i wszelkich prawach mieszkańców Bliskiego Wschodu (w tym prawa do życia) już od początku Nowego Roku 2020 rozsypały się i poległy pod rakietami, w wyniku barbarzyńskich wydarzeniań. A dziś, gdy piszę ten tekst (14.01.2020), rakiety izraelskie uderzyły ziemię syryjską, w lotnisko w środkowej cześć i kraju w mieście Homs. Wojna syryjska dzieje się naprawdę , trwa i trwa w dalszym ciągu, coraz ciężej nam tu żyć, trwać i przetrwać.
Ważnym wydarzeniem ekumenicznym dla chrześcijańskiej Syrii była peregrynacja pięknej, symbolicznej ikony Matki Bożej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków, ikony Pojednania , która odwiedziła diecezję zarówno katolickie jak i prawosławne umęczonej wojną ziemi syryjskiej. Głównym organizatorem tego pamiętnego i ważnego dla nas wydarzenia chrześcijańskiego w Syrii jest Sekcja Polska Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP – ACN Internacional). Piękna ikona została dzięki Polskiej Sekcji PKWP poświęconą przez papieża Franciszka. Święty wizerunek Matki Bożej – ikonę wierni mogą odbierać z cała należną czcią i należnym szacunkiem. Ikona Matki Boskiej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków, ikona Pojednania została napisana przez Ojca Spiridona Kabbash w roku 2019 w Homs. Perygrynacja ikony rozpoczęła się już w okresie przed Bożym Narodzeniem w kościele grecko-katolickim w uroczym miasteczku, całkowicie chrześcijańskim, Marmarita należącym do slynnnej Wadi Nasara – Doliny Chrześcijan (Nazarejczyków). W ramach tego wydarzenia odbyło się sympozjum dla kapłanów i młodzieży grecko-katolickiej pod nazwą „Przywództwo i brak przemocy w naśladowaniu Chrystusa” .
Kustoszem peregrynacji ikony jest ks. Charbel Eid z Libanu. Libański duchowny przypomnial o jakże trudnej, wręcz tragicznej sytuacji Jego kraju, który od 17 października 2019 wstrząsany jest nieustannymi, już krwawymi, protestami przeciwko klasie politycznej i niezwykle trudnej sytuacji społeczeństwa. W mej pamięci mocno zapisał się koszmar mojego nocnego przejazdu z opuszczonego, pustego i oblężonego przez protestujących Libańczyków lotniska w Bejrucie. Było to po przylocie z Warszawy 21 października 2019. Stamtąd miałam się udać do Syrii. To były pełne zwykłego lęku ludzkiego chwile, właściwie długie godziny, zakodowanego głęboko w mej pamięci koszmaru. A „koszmar libański” nasilającego się protestu trwa i z dnia na dzień niebezpiecznie się nasila.
Peregrynacja i spotkanie modlitewne z ikoną Matki Bożej Bolesnej Pocieszycielki Syryjczyków rozświetliło jednak i opromieniło przedświąteczny okres . Spotkania modlitewne odsunęły niepewność naszego losu na ciemnej, zimnej , pogrążonej w wojnie i wielkim kryzysie ekonomicznym ziemi syryjskiej. Upewniły wierzących , że Matka Boża czuwa nad nami, jest zawsze, zawsze z nami i przy nas.
Z pomocą Maryi będzie nam łatwiej przetrwać bardzo ciężkie, coraz to cięższe czasy w Syrii, jak i na całym Bliskim Wschodzie. W okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia peregrynującą Ikoną Matki Bożej Bolesnej po diecezjach rzymsko-katolickich, maronicko-katolickich, rum-katolickich, grecko-katolickich i prawosławnych dotarła i odwiedziła naszą diecezję maronicko- katolicką w Tartusie. Święty wizerunek Matki Bożej, ikonę – otwartą księgę dla wiernych , powitaliśmy z wielkim szacunkiem, bardzo uroczyście w kaplicy diecezji w czasie specjalnego nabożeństwa z uczestnictwem naszej Wspólnoty kobiet pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, do które od wielu lat nalezę.
Starałyśmy się jak najbardziej zbliżyć do Matki Bożej z ikony, naszej Pocieszycielki, zbliżyć wielce pokornym, starochrześcijańskim, tradycyjnym zwyczajem syryjskim, wciąż żywym po nasze dni na tej ziemi korzeni naszej wiary w Chrystusa. Starałyśmy się jak najdokładniej odczytać , z cała wrażliwością chrześcijańską i szacunkiem odebrać symbolikę przekazu. Jeszcze raz pragnę przypomnieć to piękne, tradycyjne i wzruszające powitanie wiernych syryjskich że świętymi ikonami, wizerunkami Boskimi, czy to w kościołach, czy w wiekowych monasterach. Otóż wierni na wstępie oddają świętej ikonie głęboki, pokorny pokłon, a następnie dotykają lub delikatnie muskają z wielką pokorą i czułością, nawet kilkakrotnie, ręką. Tą ręką czynią znak Krzyża na piersi . Po przeżegnaniu się całują te dłoń.
Oczywiście, większość zabytkowych ikon, wizerunków Boskich jest chroniona szkłem. Staram się zawsze z wielkim szacunkiem dołączyć się do tej pięknej i wzruszającej starochrześcijańskiej tradycji. W starożytnych tradycjach chrześcijan Wschodu odbija się świętość początków naszej wiary w Chrystusa. Potwierdzona świadectwem niezłomnego trwania przy Chrystusie po nasze dni, pomimo ogromnych trudności i krwawych, bestialskich,barbarzyńskich prześladowań nasilających się coraz bardziej w tym rejonie świata. Tradycyjnie, po starochrześcijańsku witaliśmy w naszej kaplicy peregrynującą ikonę Matki Bożej, ikonę Pojednania. Przecież w każdym z nas cicho, cichuteńko drzemie chęć zbliżenia się do świętości, do sacrum…
Długo studiowałyśmy opowieści zapisane na ikonie, jak w otwartej księdze. Każda z moich Sióstr że Wspólnoty odczytywała symbolikę przedstawiona przez o. Spiridona. Ekumeniczny Boży wizerunek pobudził naszą wrażliwość chrześcijańska. a modlitewne odczytywanie ikony uświadomiło nam, jak już podkreślałam, że Matka Boża Bolesna Pocieszycielka Syrii jest z nami i przy nas w tych ciężkich czasach, najcięższych dniach wciąż trwającej wojny i wszelkich niepokojów, tragicznych, bestialskich wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Odbieramy spotkanie z Matką Bożą z Dzieciątkiem jako wielkie przesłanie i pomoc, nie czujemy się samotni, opuszczeni w trudnych i coraz trudniejszych czasach…
Boże Dzieciątko dzierży w lewej dłoni kontur – mapę Syrii, zaś prawą błogosławi umęczonej ziemi syryjskiej. Do stóp Matki Bożej z Dzieciątkiem tulą się w pokornym pokłonie strapieni przedstawiciele narodu syryjskiego. Pochylenie głowy Bożej Rodzicielki w ich stronę, świadczy o tym, że nie są przez Nią zapomniani. Jest blisko tego umęczonego już dziewięcioletnią wojną narodu.
Po prawej stronie u stop Maryi ciemne, czarne postaci wszelkich morderców, dżihadystow (?), pogrążonych w mroku, przerażonych blaskiem Bożego, nadprzyrodzonego światła bijącego od Bożej Rodzicielki. W górze ikony anioły otaczają zgromadzonych przedstawicieli narodu syryjskiego wraz z dziećmi – widoczni są wśród nich kapłani zarówno prawosławni jak i katoliccy. Jezus Chrystus obejmuje rozwartymi ramionami znękany ,cierpiący naród. Napisy w języku arabskim na ikonie głoszą: AZRRA (arab.) – MARYJA DZIEWICA ALALAM (arab.) – BOLEŚĆ (BOLESNA) MUAZIJE (arab.) – POCIESZYCIELKA AL SURIJN (ARAB.) – SYRYJCZYKÓW.
Dla nas wiernych Chrystusowi było to pamiętne wydarzenie, spotkanie z peregrynująca po Syrii ikona Matki Bożej naszej Pocieszycielki na tej ziemi w tak ciężkich, najcięższych czasach. Spotkanie modlitewne z symboliczną ikoną, odczytujemy jako zapowiedź ratunku i pomoc duchową dla umęczonego narodu. Bardzo uroczyście witano perygrynujaca ikonę Matki Bożej Pocieszycielki i Pojednania w licznych kościołach Białej Safity. Dotarły do mnie wiadomości z Latakii od moich Drogich Rodaczek z Polonii Syryjskiej, które w pięknym kościele rzymsko-katolickim, bardzo wzruszone, brały także udział w modlitewnym spotkaniu z ikoną, Matką Bożą Pocieszycielką Syryjczyków. Chwała i serdeczne Bóg zapłać Drogim kapłanom z Sekcji Polskiej PKWP za każdą pomoc, za każde wsparcie, za każdą wspaniałą, wzruszającą incjatywe, za każdy dobry, najlepszy ślad polski na umęczonej od lat gehenną wojny ziemi syryjskiej. Dziękujemy serdecznie za spotkania modlitewne z sacrum.
CDN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!