Białoruska sportsmenka Aryna Sabalenka, druga rakieta świata, wcześniej znana ze wspierania dyktatora Łukaszenki, zrobiła małą sensację mówiąc, że nie popiera już samozwańczego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki i jest przeciwko wojnie, donosi The Tennis Letter.
Przemawiając na konferencji prasowej po zwycięskim meczu ćwierćfinałowym Rolanda Garrosa z Ukrainką Eliną Switoliną (6:4, 6:4), Sabalenka powiedziała, że jest przeciwna wojnie na Ukrainie. Musiała się też wytłumaczyć ze swoich zażyłych kontaktów z białoruskim dyktatorem.
„ Spotkałam się z nim tylko na meczach Pucharu Federacji, a wtedy nie działo się nic złego na Białorusi, Ukrainie czy w Rosji. To trudne pytanie, nie popieram wojny, to znaczy nie popieram akurat teraz Aleksandra Łukaszenki” – odpowiedziała Aryna.
Nawiasem mówiąc, w 2020 roku Sabalenka podpisała prorządowy list poparcia dla Łukaszenki, gdy ten brutalnie torturował i wsadzał do więzień swoich przeciwników.
To był jeden z powodów, dla których ukraińscy tenisiści odmawiają podania jej ręki po meczu. Innym powodem jest udział Białorusi w wojnie.
Żałosne jest to, że Sabalenk znając wszystkie te niuanse, nadal zbliżała się do siatki i „czek na uścisk”, a potem, gdy Ukrainki ją ignorują, z szelmowskim uśmiechem na twarzy demonstruje zaskoczenie.
Aryna Sabalenka pokonała Elinę Switolinę i awansowała do półfinału Rolanda Garrosa. Po zakończeniu spotkania Białorusinka podeszła do siatki w oczekiwaniu na uścisk dłoni z Ukrainką, ta jednak z oczywistych powodów nie podała ręki Białorusince. We wcześniejszych rundach Switolina również nie wymieniła uprzejmości z dwiema Rosjankami Anną Blinkowąi Darią Kasatkiną.
W reakacji na ten gest na trybunach rozległy się gwizdy i buczenie.
Aryna Sabalenka was asked if she supports Lukashenko:
“Like it’s a tough question, I don’t support war, meaning I don’t support Lukashenko right now.”
— The Tennis Letter (@TheTennisLetter) June 6, 2023
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!