W czwartek 19 grudnia w Moskwie trwa doroczna konferencja prasowa Władimira Putina. Otwierający ją rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że oprócz rosyjskich pracowników mediów, są też przedstawiciele „krajów nieprzyjaznych”; „Niewielu, ale są”.
Rosyjski dyktator oświadczył, że gotowość bojowa armii rosyjskiej jest najwyższa na świecie. Stwierdził, że Rosja ma dość siły i środków, aby odzyskać wszystkie, „ale to wszystkie swoje historyczne terytoria”.
Nieopatrznie przyznał, że chciał wojny z Ukrainą, bo się nudził;
W Rosji bez „rozruchów”, gdy „świszczą kule nad głową”, robi się nudno i panuje stagnacja – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
Wiesz, kiedy mamy wszystko spokojne, wyważone, stabilne – jesteśmy znudzeni, czujemy stagnację. Chce nam się jakiegoś zamieszania. Gdy tylko zaczyna się poruszenie, wszystko gwiżdże i świszczy. I sekundy, i kule, niestety, i kule teraz gwiżdżą. Więc jesteśmy przerażeni. Horror, horror. No właśnie, horror. Ale nie horror, horror, horror – powiedział Putin w bezpośredniej rozmowie ( cytowanej przez TASS).
Mówił o Białorusi. Powiedział, że obrona tego kraju (przed kim?) jest bardzo ważnym elementem zaktualizowanej doktryny nuklearnej Federacji Rosyjskiej.
Pytany o możliwość negocjacji pokojowych stwierdził, że Rosja jest gotowa na negocjacje i kompromisów, bo „polityka jest sztuką kompromisu”, ale „druga strona odmówiła”.
Władimir Putin oświadczył, że warunkiem wstępnym do negocjacji z Rosją jest zmiana władzy na Ukrainie. Tym samym prezydent Rosji ponownie podważył legalność władzy prezydenta Ukrainy;
Federacja Rosyjska jest gotowa podpisać porozumienia pokojowe z każdą prawowitą władzą w Kijowie, nawet z Zełenskim, ale obecne władze Ukrainy są nielegalne – stwierdził Putin.
Pytany, kiedy armia FR wyprze Siły Zbrojne Ukrainy z obwodu kurskiego, Putin oświadczył, że niedługo;
Nie mogę i nie chcę podać konkretnej daty, kiedy ich wybiją. Chłopaki walczą, teraz toczy się bitwa. Walka jest poważna. <…> Na pewno ich zlikwidujemy. „Nie mogę teraz odpowiedzieć na pytanie o konkretną datę” – powiedział Putin tłumacząc, że słucha go wojsko, i jeśli powie „dzień lub dwa”, to „pojadą tam za wszelką cenę i nie będą liczyć się ze stratami”.
Przyznał, że istnieją obawy dotyczące wysokiej inflacji, ale podkreślił, że gospodarka jest „stabilna”;
Jeśli chodzi o gospodarkę jako całość, sytuacja w Rosji jest stabilna, pomimo zewnętrznych zagrożeń – powiedział Putin na transmitowanej w telewizji konferencji prasowej. Dodał jednak, że „inflacja jest niepokojącym sygnałem”.
To, co jest nieprzyjemne i złe, to wzrost cen. Ale mam nadzieję, że jeśli wskaźniki makroekonomiczne się utrzymają, będziemy w stanie sobie z tym poradzić,
– powiedział przywódca Kremla.
ba
1 komentarz
xdx
19 grudnia 2024 o 13:23putler jestem ciekaw co ty bierzesz. Wiem jedno, jesteś obsrany po same uszy.