Aleksander Baranowski, kierownik oddziału neurochirurgii szpitala klinicznego w Mińsku i lekarz główny, zasiadający w komisji zdrowia komitetu wykonawczego miasta Mińsk powiedział coś, co zelektryzowało białoruską opinię publiczną. Otóż autorytet w dziedzinie medycyny twierdzi, że każda choroba to kara za grzechy.
W dużym wywiadzie dla agencji Mińsk-Nowosti, Baranowski mówił min. o tym, jaki powinien być lekarz i o przyczynach chorób u ludzi. Ten dialog zasługuje na osobny cytat, zauważa Citydog.
–Kiedyś powiedział Pan:„Energia mózgu jest wyjątkowa”. Czy można wmówić sobie guza?
– Jak dotąd nic nie wiadomo na temat bezpośredniej zależności procesu onkologicznego od faktu, że człowiek się „nakręcił”.
– Niektórzy mówią, że choroba onkologiczna spada na człowieka za coś …
– Każda choroba jest za coś … Jako kara za określony grzech
– Czym zgrzeszyły dzieci?
– Rodzice, dziadkowie są winni… Dzieci płacą za ich grzechy. Można je odkupić. Idźcie do kościoła, módlcie się. Ja przed każdą operacją modlę się za mojego pacjenta. Wiara dodaje mi sił. Myślę, że wszyscy powinniśmy pójść tą drogą, w przeciwnym razie medycyna zamieni się w zwyczajne pytanie: tniemy czy nie tniemy? A przecież pacjent jest przede wszystkim człowiekiem, a nie ręce, nogi i plecy….
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!