![Dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa podczas procesu w 2021 r. Foto: Biełsat](https://kresy24.pl/wp-content/uploads/2025/02/Andriejewa.jpg)
Dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa podczas procesu w 2021 r. Foto: Biełsat
Była więźniarka polityczna i działaczka Europejskiej Białorusi Polina Szarenda–Panasiuk ujawniła dramat jednej z dziennikarek więzionych przez reżim Łukaszenki.
Polina Szarenda–Panasiuk, która odsiedziawszy wyrok ponad czterech latach więzienia uciekła z Białorusi, ujawniła na konferencji prasowej 10 lutego w Wilnie, że przed zwolnieniem z kolonii karnej została zmuszona do podpisania zgody na współpracę ze służbami Łukaszenki (inaczej nie wyszłaby na wolność). Mówi, że reżim zmusza do tego wszelkimi sposobami również innych więźniów i zaapelowała, by po wyjściu ujawnili ten fakt w mediach.
Szerendo-Panasiuk przyznała, że zgodziła się na współpracę tylko dlatego, by zobaczyć jak dorastają jej synkowie. Wiedziała, że przy najbliższej okazji ujawni proceder.
Na konferencji w Wilnie obecni byli dziennikarze Biełsatu. Aż trudno uwierzyć w to, co usłyszeli od Poliny o swojej redakcyjnej koleżance Kaciarynie Andrejewej, skazanej na 8 lat i 3 miesiące pozbawienia wolności za rzekomą zdradę stanu, a wcześniej na 2 lata za „działania poważnie naruszające porządek społeczny”. Kaciaryna jest reporterką Biełsatu i została zatrzymana podczas relacjonowania pikiety, a więc wykonywała tylko swoje obowiązki zawodowe.
Drogi działaczki Europejskiej Białorusi i dziennikarki Biełsatu skrzyżowały się po raz pierwszy w sierpniu 2021 żeńskiej Kolonii Karnej nr 4 w Homlu.
Jak powiedziała Szerendo – Panasiuk, dziennikarka była wtedy dobrej myśli, planowała dotrwać do końca pierwszego wyroku i nie zamierzała prosić dyktatora o ułaskawienie.
Potem Szerendo-Panasiuk trafiła na trzy tygodnie do karceru. Po wyjściu z niego ponownie spotkała dziennikarkę dopiero w październiku – ale zobaczyła w niej „już innego człowieka”.
Okazało się, że nad dziennikarką znęcały się osadzone współpracujące z administracją więzienną. Kaciaryna została doprowadzona do takiego stanu, że bała się podejść do innych więźniarek politycznych i kontaktowała się z nimi jedynie wzrokiem.
Kiedy ona była już w takim stanie, że nie podchodziła do mnie, powiedziałam jej: „Kacia, przecież rozumiesz, że wszystko, co robią z tobą, to nie dlatego, że jesteś jakaś tam Kacia, tylko dlatego, że jesteś przedstawicielką Biełsatu. W ten sposób oni szantażują Biełsat”. Wtedy Kacia potrząsnęła głową i powiedziała, że „żadnego Biełsatu i żadnych dziennikarzy nie ma”. I poszła. Niestety… Ale rozumiem, że wewnątrz Kacia pozostała taką, jaką była: Białorusinką oddaną Białorusi. Należy Kacię wyciągnąć stamtąd wszelkimi środkami! – podkreśliła.
Następny raz działaczka Europejskiej Białorusi miała styczność z dziennikarką Biełsatu dopiero 9 lutego 2022 roku, gdy sama siedziała w karcerze. Usłyszała wtedy jej nazwisko i wytężyła słuch. Słyszała, jak Kaciaryna Andrejewa prosiła o wezwanie lekarza, bo została mocno pobita po głowie. Nie udzielono jej wtedy pomocy medycznej. Następnego dnia, 10 lutego 2022 roku została stamtąd wywieziona – prawdopodobnie do aresztu śledczego w Homlu.
Po jakimś czasie Polina Szerendo-Panasiuk rozmawiała z więźniarką, która opowiedziała jej o pobiciu Kaciaryny Andrejewej
Gdy wezwali Kacię i oznajmili jej, że wszczęto wobec niej kolejną sprawę karną, zwyczajnie puściły jej nerwy. Wpadła w histerię. Nie wiem, co robiła. Ale ta dziewczyna powiedziała, że Kacia została pobita. Biło ją czterech mężczyzn. Znam nazwiska tych mężczyzn. To oficer operacyjny Czorny, a także Hanczarou, Alochin i Ziuzin – powiedziała byłą więźniarka polityczna.
Według niej funkcjonariusze bili dziennikarkę po głowie i brzuchu. Szerendo-Panasiuk nie wie, co stało się później z dziennikarką Biełsatu, bo już więcej jej spotkała w tym zakładzie karnym.
Wszyscy agenci Łukaszenki – ujawniajcie się! Zanim my was ujawnimy…
ba za belsat.eu
1 komentarz
LT
11 lutego 2025 o 17:29Przez glupote skazano tych ludzi na represje i cierpienie
Wiedzialem i czulem juz bardzo dawno,ze taki bedzie koniec.
Polska jest dzisiaj piekniejsza niz kiedykolwiek.Polacy to normalny ,cywilizowany ,europejski narod.
I z tego Bialorusini moga uczyc sie i wyciagac wnioski