Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przyjął dymisji premiera Ołeksija Honczaruka i postanowił „dać mu szansę” oraz jego rządowi, jednak z wprowadzeniem korekty do ich działań. Według prezydenckiej służby prasowej temu poświęcone było ich spotkanie w kancelarii prezydenckiej.
„Postanowiłem dać panu i pańskiemu rządowi szansę, jeśli rozwiążecie niektóre rzeczy, które dziś są bardzo ważne i dotyczą naszego społeczeństwa. Nie czas teraz osłabiać państwo ekonomicznie i politycznie” – powiedział Zełenski.
Prezydent sprecyzował, że rząd powinien przedstawić mu nową koncepcję wynagrodzeń dla szefów ministerstw, departamentów, spółek państwowych i ich zastępców, biorąc pod uwagę sytuację w kraju. „To powinna być normalna pensja. Rozumiemy, że są to bardzo poważni specjaliści, ale chcę mieć wspólną opinię z panem i ministrami, że takie pensje mogą być dziś na Ukrainie w sytuacji, w której znajduje się nasza gospodarka. Kiedy pan i pański rząd uzdrowicie gospodarkę, będzie można podnieść te płace ” – podkreślił.
Zełenski zwrócił uwagę na to, że ci ministrowie, którzy nie zgodzą się pracować za wynagrodzenie zaproponowane przez rząd, będą musieli się pożegnać. „Wynagrodzenia powinny być normalne, aby można za nie normalnie żyć i muszą odpowiadać statusowi urzędników” – powiedział.
Zełenski podkreślił też znaczenie wzmocnienia rządu poprzez zmiany kadrowe.
„Nie mam powodu sądzić, że którykolwiek z nich [ministrów – red.] jest nieuczciwy lub nieprofesjonalny. Pamiętam, w jaki sposób wybrał pan ten rząd, jak komunikowałem się z panem i z nimi, jak widzieliśmy ich strategię i ich zespół. Ale chcemy wzmocnić rząd. Dlatego bardzo proszę pana, aby znaleźć słabe miejsca i zastąpić niektórych szefów ministerstw, zgodnie z ich kompetencjami zawodowymi” – powiedział.
Zełenski wyraził także konieczność zmiany organizacji poszczególnych centralnych organów wykonawczych, zwłaszcza wprowadzenie podziału funkcji w wielu ministerstwach.
„Niektóre ministerstwa działały na zasadzie stowarzyszenia. Na początku była to właściwa decyzja, ponieważ brakuje nam profesjonalnych kadr i mamy niewielki budżet. Wydaje mi się, że czas pokazał, że niektóre ministerstwa powinny być podzielone” – podkreślił.
Zełenski poprosił też Honczaruka o nawiązanie współpracy z deputowanymi wszystkich partii oraz z komisjami parlamentarnymi.
„Ma pan głębokie rozeznanie w gospodarce, we współczesnych procesach, które zachodzą w rządzie. Nasi deputowani o tym nie wiedzą. A kiedy otrzymują projekty ustaw – stanowcze, reformatorskie, czasem niepopularne – nie mają czasu nawet ich poznać, normalnie przepracować w komisjach. To nie jest normalne” – zauważył.
Ze swojej strony Honczaruk podziękował prezydentowi za zaufanie i zgodził się z proponowanymi zmianami, które powinny zostać wprowadzone w najbliższej przyszłości.
„Nie boję się perspektywy spłaty kredytu zaufania, który pan powierzył mi w imieniu społeczeństwa. Dla mnie to ważne zadanie, wielki zaszczyt. Jesteśmy gotowi do spełnienia postawionych przez pana zadań” – powiedział.
Honczaruk obiecał przygotować tymczasowe sprawozdanie z działalności Rady Ministrów do 4 lutego i przedłożyć je parlamentowi.
Opr. TB, https://www.president.gov.ua/ru
fot. https://www.president.gov.ua/ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!