Pracujący pod egidą holenderskich władz eksperci z Holandii i innych krajów oznajmili, że dowody wskazują, iż wyrzutnia rakiet, z której 4 lata temu zestrzelono nad Donbasem malezyjski samolot pasażerski z Amsterdamu do Kuala Lumpur, została przywieziona z rosyjskiej bazy wojskowej.
Eksperci podkreślają, że dowody, jakimi dysponują, są „twarde”. Podczas konferencji prasowej w Hadze śledczy policji, służb oraz eksperci cywilni pracujący w komisji pokazali zdjęcia i filmy, na podstawie których zidentyfikowali, że pocisk z zestawu BUK, który zniszczył samolot, a którego części badano w śledztwie, pochodził z bazy 53. brygady przeciwlotniczej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w Kursku. Ponadto podali, że cały sprzęt użyty do przetransportowania zestawu BUK był na wyposażeniu rosyjskiej armii.
W wyniku tragedii lotu MH17 zginęło 298 osób.
Rosja zaprzecza, że ma jakkolwiek udział w zestrzeleniu samolotu.
Oprac. MaH, theguardian.com
Na zdjęciu: baza lotnicza w Eindhoven, przywiezienie szczątków ofiar katastrofy MH17, 2014 rok, Hille Hillenga, Defensie.nl, Creative Commons CC0 1.0 Universal Public Domain Dedication
6 komentarzy
grochal
24 maja 2018 o 21:59No przecież jest to wiadome od początku, że to zbrodniarze kacapscy zestrzelili samolot nad Ukrainą.
observer48
24 maja 2018 o 22:04T(f)usk i jego kamaryla powinni stanąć przed polskim sądem karnym za oddanie RoSSjanom śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego tupolewa pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., a także za fałszowanie wyników polskiego śledztwa przez komisję Millera.
peter
24 maja 2018 o 23:50Co niektorzy krzykna ze to byla akcja pod falszywa flaga
Olek tangore i jeszcze kilaka osob innych zaczna sie powiastki ze prawda lezy po srodku itp i tak naprawde nic nie udowodniono jak w sprawie Skripal
observer48
25 maja 2018 o 11:14@peter
W przeciwieństwie do polskich przestępców z Platformy Odpadów pod wodzą T(f)uska, Holendrzy przeprowadzili dochodzenie w sprawie przyczyn tej zbrodni w sposób metodyczny i profesjonalny. Natychmiast po ogłoszeniu holenderskiego komunikatu amerykański wywiad puścił farbę, że od początku nikt w CIA nie wierzył w wyniki duchodzeń komisji Anodiny i Millera. Możemy się spodziewać otwarcia puszki Pandory po zakończeniu ekshumacji szczątków ofiar katastrofy smoleńskiej i rekonstrukcji przebiegu katastrofy przez amerykański uniwersytet w Wichita. Przyparte do muru kacapy zaczynają popuszczać w bieliznę.
Edi
6 kwietnia 2019 o 20:17Do paktu Ribbentrop-Mołotow, rozpętaniu II wojny światowej z Hitlerem oraz zbrojnej napaści 17 września 1939 na Polskę – też się nie chcą przyznać. Do dzisiaj w roSSiji nie uczą o tych faktach na lekcjach historii a wszystkich co o tym mówią, piszą lub myślą – prześladują, prawdziwa putlerowa demokracja i wolność słowa.
Polak
9 marca 2020 o 19:06Co w tym dziwnego ? Rosja była i jest bandyckim państwem.
https://opinie.wp.pl/rosja-jest-nam-winna-54-miliardy-dolarow-poznaj-prawde-o-tym-jak-sowieci-ograbili-polske-6168898136479361a
http://reporters.pl/3257/wielcy-rosjanie-o-swojej-ojczyznie-z-przerazeniem-mysle-kogo-urodzi-to-pijane-krwawe-bydlo-foto/