Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder w wywiadzie dla „Handelsblatt” uznał przedłużenie o pół roku unijnych sankcji wobec Rosji za „absurdalne wobec znaczących sukcesów” w uregulowaniu konfliktu na Ukrainie.
To nie pierwszy raz, kiedy Schroeder tak zdecydowanie opowiada się, wbrew stanowisku UE, po stronie Rosji Putina. „Europa powinna wykazać więcej gotowości do dialogu z Moskwą, bo sankcje szkodzą obu stronom” – przekonywał podczas spotkania rosyjskiego i niemieckiego biznesu w Rostocku w październiku 2014 roku.
Dwa lata wcześniej (w listopadzie 2012) przekonywał, że Władimir Putin prowadzi swój kraj… ku demokracji. Z kolei w 2014 roku, oburzony krytyką spadającą na rosyjskiego prezydenta i stanowiskiem krajów popierających Ukrainę, sprzeciwił się odwołaniu szczytu G8 w Soczi oraz skrytykował NATO i wyraził pogląd, że Pakt Północnoatlantycki „budzi wiele obaw”.
Po wycofaniu się z polityki Schroeder został przewodniczącym rady nadzorczej spółki Nord Stream, w której 51 proc. udziałów ma rosyjski Gazprom i zajmował fotel w radzie dyrektorów rosyjskiej spółki naftowej TNK-BP, którą w całości wykupiła Rosnieft.
Schroedera od dwana łączą przyjacielskie stosunki z Putinem oraz wieloletnie doświadczenie pracy z rosyjskimi korporacjami. Swoje 70 urodziny obchodził w Petersburgu, w siedzibie Nord Stream – z prezydentem Rosji, szefem Gazpromu i socjaldemokratycznym premierem krajowym Meklemburgii-Pomorza Przedniego, gdzie gazociąg Nord Stream wchodzi na niemiecki ląd.
Sankcje gospodarcze wobec Moskwy za wspieranie rewolty na wschodniej Ukrainie zostały wprowadzane przez UE latem 2014 roku. Obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń. Restrykcje początkowo wprowadzono na rok. W lipcu zostały przedłużone o kolejne pół roku, a grudniu – na kolejne półrocze.
Kresy24.pl
4 komentarzy
ltp
15 stycznia 2016 o 14:39Rote Schweine
jubus
15 stycznia 2016 o 17:09No pewnie, tyle, że on woli piwo niż czystą.
wulgarny
16 stycznia 2016 o 15:16Putinowi jest potrzebny dywersant na zachodzie.
Tengu
16 stycznia 2016 o 23:50Prywatna niemiecka prostytutka PUTAna!