
Fot. The White House (Wikipedia), domena publiczna
Prezydent USA Donald Trump zaproponował plan pokojowy dla Ukrainy, który po raz pierwszy przewiduje gwarancje bezpieczeństwa wzorowane na artykule 5 NATO, jednak kosztem znaczących ustępstw terytorialnych i militarnych ze strony Kijowa.
Według 28-punktowego planu, do której dotarł Axios, Stany Zjednoczone wraz z kluczowymi europejskimi sojusznikami zobowiązałyby się do traktowania każdego „znaczącego, celowego i trwałego” ataku Rosji na Ukrainę jako zagrożenia dla całej społeczności transatlantyckiej. W takim przypadku prezydent USA miałby prawo do podjęcia działań wojskowych po konsultacjach z Ukrainą, NATO i partnerami europejskimi. Gwarancje te miałyby obowiązywać przez pierwsze 10 lat z możliwością przedłużenia.
Jednocześnie plan wymaga od Ukrainy przekazania Rosji całego regionu Donbasu oraz zamrożenia linii w obwodach chersońskim i zaporoskim. Między siłami ukraińskimi a rosyjskimi powstać ma strefa zdemilitaryzowana, a na terenie Ukrainy nie mogłyby stacjonować wojska NATO. Dodatkowo, wielkość ukraińskich sił zbrojnych miałaby zostać ograniczona do 600 tysięcy żołnierzy, co jest poniżej obecnej liczebności, lecz powyżej stanu sprzed wojny.
Plan przewiduje również częściowe złagodzenie sankcji wobec Rosji, jej powrót na fora międzynarodowe oraz amnestię dla osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Wszystko to budzi obawy, że ustępstwa terytorialne i polityczne mogą być trudne do zaakceptowania przez społeczeństwo ukraińskie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otrzymał dwa projekty dokumentów – jeden z ogólnymi gwarancjami bezpieczeństwa, drugi szczegółowo opisujący zobowiązania o charakterze artykułu 5 NATO. Pomimo kontrowersji, plan jest postrzegany jako najszerzej zakrojone zobowiązanie USA wobec Ukrainy pod rządami Trumpa.
swi/kyivpost.com










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!