Operator telewizji Priveli Aleksandre (Lekso) Laszkarawa, który został pobity w Tbilisi podczas akcji przeciwników marszu LGBT 5 lipca, umarł w swoim mieszkaniu.
Ciało Laszkarawy odkryła jego matka. MSW Gruzji wszczęło śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny jego śmierci. W obecnej chwili nie jest ona dokładnie znana.
Do pobicia operatora doszło 5 lipca w Tbilisi, gdzie odbyły się protesty przeciwko marszowi równości. Zablokowano główne ulice i atakowano dziennikarzy relacjonujących protest, rzucano w nich kamieniami i butelkami. Poza Laszkarawą zaatakowano około 50 dziennikarzy. Wśród rannych był również obywatel Polski.
W związku z takim przebiegiem sytuacji Tbilisi Pride odwołało przeprowadzenie marszu. Odpowiedzialność za liczne ataki media i obrońcy praw człowieka obciążają rząd premiera Irakliego Garibaszwiliego, który wcześniej nie wyraził zgody na jego organizację z powodu braku akceptacji w społeczeństwie.
Oprac. DJK, lenta.ru
Fot. tevenet/pixabay.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!