W sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Trokielach (diecezja grodzieńska) odbyły się dwudniowe uroczystości odpustowe. Tegoroczny odpust łączył się ze świętowaniem 100. rocznicy objawień fatimskich i założenia Rycerstwa Niepokalanej. Dziękowano także za 90. rocznicę koronacji obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, która jest główną patronką diecezji grodzieńskiej.
Jak informuje portal grodnensis.by, gościem honorowym obchodów był biskup Rygi arcybiskup Zbigniew Stankiewicz, który jako pielgrzym przybył do tego sanktuarium, i celebrował mszę o północy z 7 na 8 lipca. Obchody zakończyły się w sobotę centralną uroczystą mszą św., której przewodniczył Metropolita Mińsko-Mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Na zakończenie eucharystii hierarcha odczytał akt zawierzenia Diecezji Grodzieńskiej Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
Objął w nim modlitwą szczególnie małżeństwa, dzieci i rodziny, prosząc Matkę Bożą, by chroniła przed niewiernością i nienawiścią, przed oziębłością i zapomnieniem, przed jakąkolwiek krzywdą czy poniżeniem.
W uroczystościach udział wzięli liczni pielgrzymi z całej Białorusi, którzy trwali w całonocnym czuwaniu, modląc się w intencji wszystkich rodzin.
W homilii metropolita Kondrusiewicz przypomniał o wydarzeniach sprzed 100 lat, gdy Dziewica Maryja ukazała się trzem chłopskim pastuszkom w Fatimie.
„Celem tego wydarzenia było ostrzeżenie świata przed zagrożeniami, jakie niósł ze sobą ateizmu, rozprzestrzeniający się z prędkością światłą w Europie Wschodniej”, – zaznaczył hierarcha. Przypomniał, że po 100 latach orędzia fatimskiego nie traci ono na znaczeniu, ponieważ „ciemność ateizmu została przekształcona w ciemności sekularyzmu i relatywizmu moralnego”.
„Istotą orędzia z Fatimy są słowa Maryi:” Jeśli będziemy się modlić i nawracać się, to wszystko będzie w porządku, jeśli nie, to czeka nas kara” – dodał arcybiskup.
Kresy24.pl/catholic.by/AB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!