Wczoraj doszło do kolejnej prowokacji wobec polskich żołnierzy pełniących służbę na granicy – poinformowało na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej.
Jak informuje resort obrony, polscy żołnierze wspierający straż graniczną na polskiej granicy zlokalizowali grupę ok. 250 migrantów w pobliżu ogrodzenia. Na widok polskiego wojska pilnujący ich białoruscy żołnierze zagrozili otwarciem ognia w kierunku naszych żołnierzy.
MON podkreśla w komunikacie, że wojskowi nie dali się sprowokować i nie doszło do eskalacji. Działania białoruskich żołnierzy wyglądały jak próba eskalowania sytuacji, ale również były próbą ukrycia faktu przejścia na teren Rzeczpospolitej grupy migrantów.
To już kolejny przykład włączania się Białorusinów w przepychanie migrantów na teren Polski.
Tymczasem MSZ w Mińsku nazywa „kłamstwem” informacje o wtargnięciu na terytorium Polski uzbrojonych osób w nieoznakowanych mundurach. Przypomnijmy, że do incydentu doszło w nocy z 1 na 2 listopada.
„Warszawa podejmuje niepokojące i bezzasadne próby zwiększania napięcia na granicy. Nie ma ani zdjęć, ani nagrań. To prowokacja i demonizowanie Białorusi, by odwrócić uwagę świata od własnego bezprawnego, brutalnego postępowania z migrantami, uzasadnić w oczach społeczeństwa niepopularne działania dotyczące budowy ogrodzenia i militaryzacji granicy i stworzyć w kraju wojenny klimat”.
oprac. ba za twitter.com/belta.by
1 komentarz
Jerzy
4 listopada 2021 o 15:11Cipy. Nie podano czy ich w koncu przepchneli.